 |
|
zasnęłam. zaczął mnie budzić. muskał moje usta. później łaskotał coraz bardziej.
nie wyrabiałam ze śmiechu. ciągle przytulaliśmy się. zaczęliśmy poznawać się.
złapał mnie za rękę, usiadł obok mnie, nie przerywając pocałunku, wypowiadał swoje imię.
przyszła kolej na wiek, uznałam, że powinien być cicho. nie chciałam od razu wiedzieć wszystkiego .
na samym początku, pokochałam jego tajemniczość. wplątał swoje palce, w moje włosy. i ciągle powtarzał, że przeznaczenie
nas przyciągnęło do siebie. / szloch
|
|
 |
|
' auć. ' - spadłam z ławki, złapałam się za bolącą kostkę. ' kocie, i widzisz co zrobiłaś? ' - spojrzał na mnie. ' wiesz, nie moja wina, że jesteś za wysoki. - wybuchnęłam płaczem. przytulił mnie, moje łzy kapały na jego bluzę, ciągle martwił się o mnie. uśmiechnęłam się. ' kochanie. dasz buziaka? ' - zrobiłam minę którą uwielbiał. ' Ty mi przypadkiem nie udajesz? ' - zapytał. wziął mnie za rękę, normalnie robiłam kroki, śmiałam się, skakałam, byłam strasznie szczęśliwa. ' zapomnij o tym kotku. ' - wy szeptałam mu do ucha. ' nie strasz mnie więcej kocie. ' - syknął. stanęłam na palcach, chciałam dostać się do jego ust, musiałam pokonać kilkanaście centymetrów przeszkody. / szloch
|
|
 |
Byłaś grzeczna ? - I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam. | zaczynammiecnaciebiewyjebane .
|
|
 |
Chcę być drugą najważniejszą kobietą w twoim życiu, liczę się z twoją miłością do matki.
|
|
 |
nie mam już sił na kochanie, na szeptanie czułych słów, na przytulanie. nie mam już sił na oddychanie. umieram..
|
|
 |
-wiesz jak poznać, że mnie nie kocha? -ee, nie wiem. jak? -bo ja go kocham..
|
|
 |
łatwiej nam udawać cholernie szczęśliwych, niż zdobyć się na szczerą rozmowę..
|
|
 |
nigdy Cię nie wyśmieje, jeśli opowiesz mi szczerze o swoich uczuciach..
|
|
 |
czasami, kiedy zamykam oczy, udaję, że jest w porządku, ale to nie wystarcza..
|
|
 |
moja największa wada? - zbyt często wracam do tego co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć
|
|
 |
a Ty o czym byś śnił,gdybyś wiedział że to sie spełni ?
|
|
|
|