 |
|
Wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. Zszedłeś na dno. Totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
 |
|
standardowa zagrywka . koniec naszego związku , robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę , która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami . powiedz mi to wprost . prosto w te oczy , które niegdyś były dla ciebie najważniejsze . bądź facetem , choć raz .
|
|
 |
|
myślisz że jesteś zajebista ? - ha , to pytanie zawsze rozwala mnie na łopatki . Każda dziunia chce dorównać każdej napotkanej , zwalając od niej praktycznie wszystko : styl bycia , sposób poruszania się , styl ubioru , nawet strzela takie same miny jak ona i robi te same gesty . Przystawia się do tych samych facetów , pokazując im tyłek i cycki . Ja bez problemu odpowiadam - Tak , jestem zajebista . wiesz czemu . ? . Mam to wszystko i nie muszę zachowywać się tak jak te naiwne laski . Mam styl , dobry kontakt z facetami , szacunek i godność . Więc nie wyjeżdżaj mi z takim pytaniem , w którym każde dziecko w przedszkolu jest od ciebie lepsze . Bycie zajebistym trzeba znosic z podniesioną głową , pamiętaj mała.
|
|
 |
|
Jestem dziewczynką, która pije dużo tymbarków, nie nosi miniówek odkrywających pół tyłka, nie kręci dupą na prawo i lewo, ogląda Fineasza i Ferba i przede wszystkim dużo się uśmiecha.
|
|
 |
|
napisał. łał. ale nie zdziwię sie, gdy napisze mi, że ledwo widzi co pisze, bo jest pijany.
|
|
 |
|
hm. mam pytanie do Was. czy wolicie jak chłopak jest łatwy, czy może jak trudniej go zdobyć?
|
|
 |
|
Najfajniej jest właśnie wtedy gdy mnie olewasz i wolisz tą szmatę . Nie ma co . Plastiki górą.
|
|
 |
|
kiedyś była dla niego 'słońcem', teraz jest 'dziwką', normalne.
|
|
 |
|
mówisz, że jestem dojrzała i ułożona, że nigdy nie
spotkałeś dziewczyny w moim wieku,
która tak dobrze wiedziałaby czego chce, szanowała się i
była sobą. to fakt, jestem zupełnie inna niż
większość szesnastolatek, ale czasem mam chwilę, kiedy
tańczę z mopem, śpiewam do widelca, i
odprawiam ostatnie pożegnanie ogórkowi ze słoika, zanim
go zjem. nie komentuj tego, nie zabraniaj,
to chwile kiedy w pełni czuję się jak szalona
nastolatka.
|
|
 |
|
wiesz od czego się zaczęło ? od Twojego pieprzonego spojrzenia. po co na mnie się gapiłeś..., a później poczułam to okropne uczucie, i co że niby jest ono piękne tak? gówno! tak naprawdę jest ono nic nie znaczącym cierpieniem, które zabiera ochotę do życia! i tylko tyle Ci powiem, że nadal Cię kocham i już nigdy nie przestanę...bo nie potrafię
|
|
|
|