 |
|
nienawidzę stać pośrodku i nie wiedzieć jak się zachować, mam ochotę poprostu zniknąć.
|
|
 |
|
niech każdy kolejny dzień będzie tak piękny
|
|
 |
|
siedzę, zupełnie bezczynnie, w bezruchu, ile to już,godzina,dwie? może dłużej, za oknem już ciemno a spływający, wydawałoby się przed sekundą tusz zdążył już porządnie zaschnąć szpecąc moją twarz, idealnie współgrając z krwawiącymi wargami. szczęście? poszło się jebać - w sumie nie pamiętam kiedy. przez idealną ciszę przebija się dźwięk wskazówek zegara który umiejętnie rozrywa lekko zabliźnione rany przypominając o samotności. natłok myśli bijących się o pierwszeństwo w kolejce do opłakiwania nie pozwala mi choćby na sztuczny uśmiech. / nerv
|
|
 |
|
nie ma w życiu lepszej rzeczy, niż ta, że można wrócić do domu, skądkolwiek i zrobić herbatę.
|
|
 |
|
- Ale dlaczego? - powiedziała. - Dlaczego tak musi być?
- Nie wiem tego. Może po prostu dla tego, że wszyscy się mylą. Życie ludzkie jest pytaniem, a nie odpowiedzią. I do tego czasu, jeśli się tego nie zrozumie, nie można nic zrobić.
- A co trzeba zrobić, jeśli się to już zrozumie?
- Zastrzelić się.
|
|
 |
|
Nie pozwólmy na to, aby płeć piękna musiała robić pierwszy krok. ;)
|
|
 |
|
nie obiecuj, że odmieni się to życie, które straciło sens
|
|
 |
|
dzień, w którym powiem sobie dość, będzie karą za Twój błąd.
|
|
 |
|
na pewno przetrwam, kiedy nie będzie nas.
|
|
 |
|
Nie jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. Kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze, ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. Kiedy patrzysz w jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami.
|
|
 |
|
brak mi Twego widoku, nieodporny mam rozum.
|
|
|
|