głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shotinka

  co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy  rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa  nie mógłbyś być chujem więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne  to później zaczęłoby być obowiązkiem  nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi  w przenośni oczywiście  jestem emocjonalnie bez nogi  jestem ciężarem  który Ty musisz znosić  i może teraz wydaję Ci się to naturalne ale z czasem odczujesz zmęczenie…   zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji ale to tak bardzo realne  tak bliskie  takie kurwa na wyciągnięcie ręki   nerv

nervella dodano: 13 luty 2013

- co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy, rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne,że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa, nie mógłbyś być chujem,więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne, to później zaczęłoby być obowiązkiem, nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi, w przenośni oczywiście, jestem emocjonalnie bez nogi, jestem ciężarem, który Ty musisz znosić, i może teraz wydaję Ci się to naturalne,ale z czasem odczujesz zmęczenie… - zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji,ale to tak bardzo realne, tak bliskie, takie kurwa na wyciągnięcie ręki / nerv

1   zostaw mnie  kurwa  odejdź! rozumiesz?  Nie możemy być razem  ja nie mogę być z Tobą  nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział  ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

nervella dodano: 13 luty 2013

1 - zostaw mnie, kurwa, odejdź! rozumiesz? Nie możemy być razem, ja nie mogę być z Tobą, nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie,że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział, ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

2 – Więc wyobraź sobie. – kontynuowałam – wyobraź sobie że już nie zrobisz mi herbaty i że nie będę już marudziła że najpierw zalewa się wrzątkiem a dopiero później dodaje cytrynę  wyobraź sobie że nie będziemy już chodzić na strych po to żeby zapalić blanta na pół  wyobraź sobie że już nie odprowadzisz mnie do domu że nie spóźnie się przez Ciebie że nie będziesz już o trzeciej nad ranem odbierał moich telefonów  tylko po to żeby usłyszeć co mi się przyśniło  wyobraź sobie wieczory bez mojego śmiechu i ranki bez naszego wkurwienia. Po prostu wyobraź sobie że nie ma nas że mijasz mnie na ulicy i rzucasz  obojętne ‘siema’ i wcale nie możesz pocałować mnie w czoło jak zawsze  po prostu nie możesz  przechodzisz tylko czując ciężar wspomnień. – zakończyłam łamiącym się głosem. Nie odzywał się  łzy spływały mu po policzkach a pięści miał kurczowo zaciśnięte. – kocham Cię – powiedział przyciągając mnie do siebie i tuląc..   nerv

nervella dodano: 13 luty 2013

2 – Więc wyobraź sobie. – kontynuowałam – wyobraź sobie,że już nie zrobisz mi herbaty i,że nie będę już marudziła,że najpierw zalewa się wrzątkiem a dopiero później dodaje cytrynę, wyobraź sobie,że nie będziemy już chodzić na strych po to,żeby zapalić blanta na pół, wyobraź sobie,że już nie odprowadzisz mnie do domu,że nie spóźnie się przez Ciebie,że nie będziesz już o trzeciej nad ranem odbierał moich telefonów, tylko po to żeby usłyszeć co mi się przyśniło, wyobraź sobie wieczory bez mojego śmiechu i ranki bez naszego wkurwienia. Po prostu wyobraź sobie,że nie ma nas,że mijasz mnie na ulicy i rzucasz obojętne ‘siema’ i wcale nie możesz pocałować mnie w czoło jak zawsze, po prostu nie możesz, przechodzisz tylko czując ciężar wspomnień. – zakończyłam łamiącym się głosem. Nie odzywał się, łzy spływały mu po policzkach a pięści miał kurczowo zaciśnięte. – kocham Cię – powiedział przyciągając mnie do siebie i tuląc.. / nerv

czasem fajnie jest przejechać się po osi facebooka do samego dołu i uśmiechnąć się do wspomnień :

nutellaaaa dodano: 13 luty 2013

czasem fajnie jest przejechać się po osi facebooka do samego dołu i uśmiechnąć się do wspomnień :)

najlepszy ♥

nutellaaaa dodano: 13 luty 2013

najlepszy ♥

wszystko naraz dobrze być nie może   niestety.

nutellaaaa dodano: 11 luty 2013

wszystko naraz dobrze być nie może - niestety.

no chyba żartujesz  mistrzu! teksty nervella dodał komentarz: no chyba żartujesz, mistrzu! do wpisu 11 luty 2013
mistrz ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: mistrz ! do wpisu 11 luty 2013
i wtedy do mnie dotarło że do cholery nie mam prawa mieć do niego czegokolwiek a już tym bardziej pretensji. Nie jest moim przyjacielem   moim mężczyzną   kochankiem   ojcem   aniołem stróżem  ochroniarzem   bratem  kimkolwiek.Nie mam dla niego określenia tym samym nie mając do niego praw   żadnych. Już większe ma starsza pani z kiosku bo codziennie widuję się z nim gdy przychodzi do niej po standardowy zestaw dwie lufki i paczka fajek.Już większe prawa ma jego była polonistka z którą użerał się przez trzy lata i która nie chciała dopuścić go do matury a nawet moja przyjaciółka z którą rozmawiając spędził bite dwie godziny gdy ja udupcona nie wiadomo jakim towarem spałam otulona jego kurtką na jego kolanach i co z tego że rozmowa dotyczyła mnie skoro nie brałam w niej udziału ? Nie mam do niego praw   żadnych   to przecież chore zważywszy na to że zawdzięczam mu tak wiele  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 11 luty 2013

i wtedy do mnie dotarło że do cholery nie mam prawa mieć do niego czegokolwiek a już tym bardziej pretensji. Nie jest moim przyjacielem , moim mężczyzną , kochankiem , ojcem , aniołem stróżem, ochroniarzem , bratem, kimkolwiek.Nie mam dla niego określenia tym samym nie mając do niego praw , żadnych. Już większe ma starsza pani z kiosku bo codziennie widuję się z nim gdy przychodzi do niej po standardowy zestaw dwie lufki i paczka fajek.Już większe prawa ma jego była polonistka z którą użerał się przez trzy lata i która nie chciała dopuścić go do matury a nawet moja przyjaciółka z którą rozmawiając spędził bite dwie godziny gdy ja udupcona nie wiadomo jakim towarem spałam otulona jego kurtką na jego kolanach i co z tego że rozmowa dotyczyła mnie skoro nie brałam w niej udziału ? Nie mam do niego praw , żadnych , to przecież chore zważywszy na to że zawdzięczam mu tak wiele/ nacpanaaa

Byliśmy razem   spaliśmy z sobą   kochaliśmy się   miał mnie albo to ja miałam jego   niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam   nie wiem jak wygląda   jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy   w przejściu podziemnym   w autobusie   być z nim na tej samej imprezie   rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on  nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie   wie jak wyglądam nago   wie jakie są w dotyku moje piersi   wie jaki odcień rzucają moje  włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego   a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego  nie sądzisz że to jakaś paranoja ?   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 11 luty 2013

Byliśmy razem , spaliśmy z sobą , kochaliśmy się , miał mnie albo to ja miałam jego , niezależnie jak na to spojrzeć sens się nie zmienia.Najgorsze jest to że wcale go nie pamiętam , nie wiem jak wygląda , jak ma na imię ani kim tak naprawdę jest i czym się zajmuję.Mogę minąć się z nim na ulicy , w przejściu podziemnym , w autobusie , być z nim na tej samej imprezie , rozmawiać a nawet tańczyć i nie wiedzieć że on to on, nie mieć o tym bladego pojęcia. Zna mnie , wie jak wyglądam nago , wie jakie są w dotyku moje piersi , wie jaki odcień rzucają moje włosy w zetknięciu z ultrafioletem i wie jak komponuje się moje ciało z jego , a ja do cholery jasnej nawet nie wiem czy ma dużego, nie sądzisz że to jakaś paranoja ? / nacpanaaa

Kurwa  tak bardzo zaczyna przerażać mnie myśl o tym z jaką łatwością przychodzi mi staczanie się na dno moralności. Mam burdel w głowie  mętlik w oczach  myślę jak skołować kasę na prochy i alkohol. Mam ślady na plecach  które zostawił pewien nieznajomy  któregoś wieczoru  na którymś z melanży  pewnie w męskiej toalecie. Czuję na sobie zgorszony wzrok rodziców  współczujący wzrok ludzi  którzy niegdyś mieli skakać za mną w ogień  Niszczę się  staczam i tak kurewsko mi się to podoba. Boli jedynie to że są ludzie  których z premedytacją ciągnę za sobą. Nie powinnam ich ranić w ten sposób. Ale przecież nie jestem dobra  moje serce to kamień a resztki człowieczeństwa zgubiłam dawno zapijając którąś ze strat  która doszczętnie mnie zmiażdżyła.   nerv

nervella dodano: 10 luty 2013

Kurwa, tak bardzo zaczyna przerażać mnie myśl o tym z jaką łatwością przychodzi mi staczanie się na dno moralności. Mam burdel w głowie, mętlik w oczach, myślę jak skołować kasę na prochy i alkohol. Mam ślady na plecach, które zostawił pewien nieznajomy, któregoś wieczoru, na którymś z melanży, pewnie w męskiej toalecie. Czuję na sobie zgorszony wzrok rodziców, współczujący wzrok ludzi, którzy niegdyś mieli skakać za mną w ogień, Niszczę się, staczam i tak kurewsko mi się to podoba. Boli jedynie to,że są ludzie, których z premedytacją ciągnę za sobą. Nie powinnam ich ranić w ten sposób. Ale przecież nie jestem dobra, moje serce to kamień a resztki człowieczeństwa zgubiłam dawno zapijając którąś ze strat, która doszczętnie mnie zmiażdżyła. / nerv

parkiet stworzony jakby tylko dla nas  zawirowani w tańcu  ciągłe uśmiechy  moja ręka wplątana w twoje włosy a Ty subtelnie dotykający mojego uda   a ona? stała z boku  a zazdrość w jej oczach była bezcenna.

nutellaaaa dodano: 10 luty 2013

parkiet stworzony jakby tylko dla nas, zawirowani w tańcu, ciągłe uśmiechy, moja ręka wplątana w twoje włosy a Ty subtelnie dotykający mojego uda - a ona? stała z boku, a zazdrość w jej oczach była bezcenna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć