 |
|
największy skurwiel na świecie - [tu wpisz numer swojego byłego].
|
|
 |
|
gdy jestem przy Nim, chciałabym by czas stawał, ale on płata mi figle i płynie jeszcze szybciej.
|
|
 |
|
Uwielbiam, gdy jest gorąco. Wtedy zdejmuje koszulkę, pokazując swoją wychudzoną klatkę piersiową. Żartuję z Niego, liczę każde, wystające żebro, łaskocząc Go przy tym, a On śmieje się do łez. Pokazuje swoje ząbki, dzięki nim, jego uśmiech nabiera totalnej słodkości. Rozczulam się wtedy i gdy przez chwilę nie patrzy na mnie, z mych zaszklonych oczu płynie łza, płaczę ze szczęścia.
|
|
 |
|
Po raz kolejny byłam nienaturalnie otwarta. Trzepotałam długimi rzęsami, zakręcałam brązowe loki na palec, uśmiechałam się. Wewnątrz serce krwawiło, ale nie mogłam zmarnować tej idealnej szansy. Przystojny brunet, o czekoladowych oczach, to mój ideał. Porzuciłam przeszłość. Włączyłam stare umiejętności. – Masz piękne oczy, wiesz? – wyszeptałam. Gdy usłyszałam odpowiedź, zdałam sobie sprawę, iż będzie mój, tylko dla mnie.
|
|
 |
|
kiedyś zrozumiesz, że nigdy nie kłamię, gdy mówię o miłości.
|
|
 |
|
wiem, mój mężczyzna to książę z bajki. oglądamy zachody słońca, spadające gwiazdy, nosi mnie na rękach, ociera łzy gdy płaczę. dla mnie rozwalił kilka szafek w pokoju, wywieźli go. czekał. myślał. byłam częścią pamiętnika, który wtedy prowadził. wrócił. zaleczył rany wszystkie rany na poranionym serduszku. pomyślałabyś, że jest ode mnie młodszy? to nieprawdopodobne, prawda? po raz kolejny mam zajebiste szczęście.
|
|
 |
|
nawet taka suka bez uczuć, potrafi się zakochać.
|
|
 |
|
perfekcyjnie całuję, perfekcyjnie bajeruję, perfekcyjnie rozkochuję.
|
|
 |
|
jest tylko jedna opcja. albo z Tobą, albo wcale. być razem albo zginąć.
|
|
 |
|
nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe ale nie można przecież żałować, że było się szczęśliwą choć w najmniejszym stopniu.. ♥
|
|
 |
|
lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy./ slaglove♥
|
|
 |
|
z biegiem czasu miała zapomnieć , tamte wspomnienia miały już tak nie boleć , rany na sercu się zabliźnić , a ono same nie przyspieszać na dźwięk jego imienia. / slaglove♥
|
|
|
|