|
sobotni wieczór, Ty i Twoje kochanie, kupiłeś dobre wino, jakiś film i marihuane/GanjaMafia
|
|
|
na oczach presja i ciężkie powieki, niech ten stan się nie kończy, trwa wieki./Kali
|
|
|
żaden defekt, ona jest doskonała./Kali
|
|
|
obalamy mit, że marysia może skrzywdzić, najwyżej helikopter albo efekt windy/Kali
|
|
|
Codziennie rano wstaje i zapieprzam do szkoły tylko po to by zobaczyć twój śliczny uśmiech.
|
|
|
Zastanawiam się co jest w nim takiego, że nie nadążam nad swoim tętnem.
|
|
|
" Każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną. "
|
|
|
I MYŚLĘ O NIM CIĄGLE I BRAK MI GO NAJMOCNIEJ.
|
|
|
kobiety nie trzeba pilnować , trzeba robić tak, żeby nie chciała odejść.
|
|
|
Nie wybaczę Ci. Nie zaufam po raz kolejny. Nie chcę już wieczorów, kiedy płakałam w poduszkę. Nie chcę momentów, kiedy chowałam zakrwawioną rękę pod kołdrę,bo matka wchodziła bez pytania do pokoju. Nie chcę słuchać dołujących piosenek i mieć wrażenie, że każda jest o mnie. Nie chcę Cię już kochać, być Twoją własnością. Żadnej kurwa wyrozumiałości. Jedna, nowa dupa, kolejna to tylko kwestia czasu .
|
|
|
może czasami byłoby lepiej gdybyśmy się nie znali. Nie wiedziałabym wtedy, że istnieje ktoś, kto uzależnia mnie bardziej niż papierosy, że cały mój świat staje na głowie jeszcze gorzej niż po powrocie do domu z sobotniej imprezy. Stałeś się częścią mojego życia, ale tą nieokreśloną i wybujałą. Można chyba więc rzec, że stałeś się całym moim życiem.
|
|
|
Kocham go pomimo tego,że mnie rani i zbyt często mam przez niego łzy w oczach. Nigdy nie chciałabym go stracić, chociaż w wieczory takie jak ten, wiem, że serce napierdala bólem z jego powodu..
|
|
|
|