 |
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic.
|
|
 |
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
Piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. Wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. Brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. Te chwile, w których było dane mi spędzić w Twoich ramionach, było tymi najpiękniejszymi chwilami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. Słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. Jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. Uczucie, które jest tym najpiękniejszym. Tym, które chcę aby trwało wiecznie.
|
|
 |
ze łzami w oczach stwierdzam fakt, że jestem bezwarunkowo i nieodwołalnie zajebiście mega bardzo zakochana w pewnym panu. wiem, chyba mnie coś popierdoliło.
|
|
 |
- Mijałam go dzisiaj. - Mówił coś? Uśmiechnął się? Patrzył się na Ciebie? Ile sekund? Szedł z Tobą? - Nie, schylił głowę, chuj. - Jaki to teraz etap? - Nie wiem, w sumie to pierwsze spotkanie od tamtej imprezy. - Czyli etap "teraz cię nie znam, ale później będę dzwonić i za to przepraszać". - O tak, właśnie ten.
|
|
 |
Już nie piszesz. Przyzwyczaiłam się, ale to, że spoglądam na Twój status co chwila to już inna bajka.
|
|
 |
Miał oczy niebieskie, a włosy blond, tak zaczął się mój największy błąd.
|
|
 |
Odrzucona miłość może wywoływać silne poczucie beznadziejności, pustki i niezrozumienia.
|
|
 |
Jedno z gorszych uczuć? Niepewność, co do uczuć drugiej osoby.
|
|
 |
„- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.”
|
|
 |
Nie ma, nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra, pieprze takie dobro.
|
|
|
|