- Mijałam go dzisiaj. - Mówił coś? Uśmiechnął się? Patrzył się na Ciebie? Ile sekund? Szedł z Tobą? - Nie, schylił głowę, chuj. - Jaki to teraz etap? - Nie wiem, w sumie to pierwsze spotkanie od tamtej imprezy. - Czyli etap "teraz cię nie znam, ale później będę dzwonić i za to przepraszać". - O tak, właśnie ten.
|