 |
Zapomnij o tym co było wczoraj i nie myśl co będzie jutro, bo im więcej planów tym więcej się pieprzy.
|
|
 |
Nie krępuj się, rób mi dalej burdel w głowie. Po cholerę się przejmować, nie?
|
|
 |
Jestem zmęczona walką o innych. Teraz usiądę i sprawdzę kto będzie walczyć o mnie.
|
|
 |
Ludzie nie zmieniają się bez powodu. Zmieniają się pod wpływem pewnych zdarzeń i osób.
|
|
 |
Nie jestem tą lalunią, która przegląda się swojemu odbiciu przy każdym mijanym samochodzie. Nie jestem jakimś słodkim cukiereczkiem. Nie jestem pępkiem świata, ani najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Nie jestem kizią mizią wyczuloną na punkcie swojego wyglądu, aby wszystko było idealnie do perfekcji i nie jestem tą blond laleczką barbie,która wozi się różowym porsche, jestem po prostu sobą, mam swoją twarz, bez tony tynku i potrafię kochać nadzwyczaj mocno. Tylko zauważ to i doceń.
|
|
 |
SPAMIK. kociaki macie konto na instragramie? jak tak zarzućcie linkami w komentarzu albo w wiadomości, z przyjemnością takie perły będę followała :) BIG LOVE
|
|
 |
nienawidzę słów 'będzie dobrze'. po nich wszyscy odchodzą.
|
|
 |
Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie, że go zabijam, że wbijam ostrze noża najpierw w jego brzuch, a potem w każdy kawałek jego ciała, wyobraziłam sobie krew, dużo krwi na mojej twarzy i jego krzyki i moje zakrwawione ręce, rzucające zapałkę na polany benzyną dom, który spłonął razem z jego parszywym ciałem, wyobraziłam sobie to wszystko, a potem otworzyłam oczy i prosto w jego twarz wyszeptałam jak bardzo go kocham.
|
|
 |
jak ja nienawidzę tego człowieka. dobrze, że nie mam broni, bo bym go zabiła. że też tacy ludzie się w ogóle rodzą. wierzyłam mu, ufałam. koniec z myśleniem o nim. koniec.
|
|
 |
gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y, do głowy przychodzą mi różne myśli. zastanawiam się co robisz, z kim. a może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele.
|
|
 |
Czy naprawdę tylko 4 osoby mogą poświęcić mi swoją uwagę? Czy tylko Oni chcą mnie słuchać? Czy tylko im zależy? Przecież inni to też "przyjaciele", a jak przyjdzie co do czego to nic nie powiedzą. Nic. I zostajemy sami.
|
|
|
|