 |
|
to ja topiłam serce w ćwiartkach wódki i ja zabijałam uczucia dusząc je nikotyną.
|
|
 |
|
nie pytaj nas o miłość, mamy to przećwiczone, bo to pokolenie ją zgubiło na melanżu razem z telefonem.
|
|
 |
|
lubisz jak tracę siły, spadam w dół ledwo staje, dla ciebie to jeden chuj, ważne żebym miała najdalej.
|
|
 |
|
każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.
|
|
 |
|
znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
 |
|
tu nie ma się nad czym zastanawiać. kawa jest albo gorzka, albo słodka. książki są krótkie albo długie. jest dzień albo noc. lato albo zima. przyjaciele albo egoistyczne dupy. śnieg albo deszcz. On albo nikt. /happylove
|
|
 |
|
mówisz mi że ćpanie i chlanie gubi ludzi - najbardziej hajs ich gubi, ale tylko tych głupich.
|
|
 |
|
czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.
|
|
 |
|
ile razy dane było słyszeć nam że wątpią, w naszą wiedzę, intelekt, kryjąc prawdę ze złością? nie daj żyć emocjom, bo ludzie widzą ból, zamiast pomocnej dłoni tylko dobiją znów
|
|
 |
|
najpierw odstaw red bulla, którego pijesz z rana, papierosa, po którego sięgasz też nie zapalaj. odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów. wszystko jest dla ludzi, ale zacznij od początku.
|
|
|
|