 |
`tak, pozostały te dobre wspomnienia, plus wzrok proszący o wybaczenie na ulicy.`
|
|
 |
..chciałbym jeszcze raz spojrzeć Ci głęboko w oczy ... doznać tego cudownego uczucia, gdy serce zaczyna bić dwa razy szybciej .. dookoła znika wtedy cały świat jesteś tylko Ty
|
|
 |
`czuję zwątpienie, tylko to czuję dzisiaj.`
|
|
 |
-To tylko kwestia strachu, tak uważam... - Strachu ? - Strachu przed miłością.
|
|
 |
`Nie mów nic, bo słowami i tak nic nie zdziałasz .
|
|
 |
`chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką.
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie
|
|
 |
Pozostanę tu przy tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać.
|
|
 |
niewątpliwie było w tej kobiecie coś, czego ona nigdy nie mogła mieć. pomimo całej jej idealności, wręcz przesadnej, miała w sobie także pokłady serdeczności. czuła to ciepło, które biło z jej wnętrza. była dobrą rywalką. zbyt dobrą, a ona się poddała. oddała jej go; podała na srebrnej tacy z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem. z instrukcją obsługi, w której wypisała zalety i wady. z każdą ważną data w jego życiu. z ulubionymi potrawami i żartami, które doprowadzały go do łez. oddała jej najlepsze co miała. za bezcen. człowieka, którego kochała, nienawidząc równocześnie. człowieka, który zajmując jej serce, opatrzył je tabliczką "teren prywatny". człowieka, którego kochała nawet za porozrzucane skarpetki.
|
|
 |
I idac ulica, bylo juz naprawde zimno. padal snieg, nawet wial wiatr.Ale trzymalam Cie za reke i czulam sie bezpiecznie. Mialam wrócic wczesniej do domu.Ale nie chcialam. Bylam z Toba i tylko to sie liczylo. Tak rzadko jestem z Toba.
|
|
 |
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś się za bardzo nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą... o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..
|
|
|
|