 |
nagle rozdzierające błaganie
to serce krzyczy o swobodę
|
|
 |
są takie chwile że Cię nienawidzę ale nie narzekam
|
|
 |
To, co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. Pomyśl wtedy, że mogłeś mieć moje sny, i głos, i troski, i nieznane mi jeszcze pomysły, i moją niecierpliwość, i nieśmiałość, że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi.
|
|
 |
zwalnia bieg krew - wtedy doceniam wizerunek, który został tylko we wspomnieniach w pamięci szukam wspólnych chwil ostatnich teraz już wiem, że miały miano pozegnalnych..
|
|
 |
`nawet nie pamiętam dnia kiedy się poznaliśmy, pamiętam tylko nasze pierwsze spotkanie, nierealne coś co miało miejsce, nie zapomnę.`
|
|
 |
zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
 |
wierze w nas, czas w coś uwierzyć żyjmy tak,
jakby jutra miało nie być choć coś złego,
spotkało nas kiedys trzeba to przeżyć jakby
jutra miało nie być.
|
|
 |
Ja już nie zadaję sobie żadnych abstrakcyjnych pytań. Nie zastanawiam się czemu jest tak a nie inaczej. Nie jestem w stanie zmienić faktu że moje przeznaczenie ma chore poczucie humoru.
|
|
 |
`miło będzie ponownie zobaczyć to nierealne marzenie, i poczuć zapach jego perfum.`
|
|
 |
`gdy odbyła się pierwsza ich rozmowa, nie sądziła, że będzie aż tak jej bliski, że nie potrafiła bez niego normalnie funkcjonować, że będzie jak brat, zawsze.`
|
|
 |
gdyby miało nie być jutra pocałowałabym Cię w usta, by poczuć smak życia.
|
|
 |
siedziała na balkonie, pod kocem. czekała na kolejną spadającą gwiazdę, by po raz 10 pomyśleć to samo życzenie.
|
|
|
|