 |
- Odpada dylemat: kawa - herbata?
- Przyszedłem się kochać.
|
|
 |
Pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu, ale nie płacz. Nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna!
|
|
 |
W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.
|
|
 |
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to, że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny.
|
|
 |
Dlaczego wszyscy potrzebują pomocy, przytulania i pocieszania akurat wtedy, kiedy ja sama nie mam siły wstać z łóżka...
|
|
 |
''Na twarzy sztuczny uśmiech, niczym wycięty z reklamy pasty do zębów''.
|
|
 |
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
 |
W nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łzę, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.
|
|
 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
 |
Bo ja jestem tą cholernie sentymentalną idiotką, która siedzi na parapecie, patrzy w gwieździste niebo i wspomina każdą chwilę z Tobą.
|
|
 |
Był kiedyś w moim życiu człowiek. Bardzo ważny.Wyjątkowy.. Potrafił mnie przed wszystkim obronić, wesprzeć w niepewności i dodać wiary. Zawsze się uśmiechał na mój widok Uważał mnie za osobę wartościową. Nigdy we mnie nie zwątpił. Wiedział kim naprawdę jestem i jak cierpie. Był w stanie zrobić dla mnie wszystko tak, jak ja dla Niego. Pokazał mi piękno. Przynosił radość w moje smutne dni. Uczył mnie życia. Był wsparciem w trudnych chwilach. Człowiek ten nie musiał zadawać pytań - On wiedział. Nigdy nie przechodził obojętnie wobec moich łez i cierpienia. Obiecywał przynieść mi gwiazdy z nieba, te najpiękniejsze i wyruszyć ze mną na koniec świata. Obiecywał, że nigdy nie odejdzie, że nigdy mnie nie opuści. Już go nie ma. Zniknął.
|
|
 |
Wszystko co jest warte posiadania, jest warte walki do końca.
|
|
|
|