 |
chyba za Tobą tęsknię. chyba mnie pojebało.
|
|
 |
i nie ma to jak tato oglądający 'jeden z dziesięciu' odpowiadający na większość zadawanych pytań 'dupa'.
|
|
 |
Raz lepiej, raz gorzej... Bywam samotna, zmęczona, smutna, szczęśliwa, nieszczęśliwa, miewam sto nastrojów na godzinę. Czasem sobie radzę.
|
|
 |
Najbardziej w tym wszystkim wkurwiające jest to, że z każdym dniem tego "gówna" tracę nadzieję, że coś się zmieni. Bardziej wkurwiające od tego co jest najbardziej wkurwiające to to...iż nadal się uśmiecham.
|
|
 |
Bezpieczne? A co jest bezpieczne na tym zwariowanym świecie?
|
|
 |
jestem już zmęczona graniem kogoś, kto wiecznie ginie w pierwszym akcie.
|
|
 |
dajcie troche luftu, bo nie ma czym oddychać .
|
|
 |
Źle ci? Zapewne to wspomnienia..
|
|
 |
Wszystko, co kiedykolwiek kochałeś, odrzuci cię albo umrze.
|
|
 |
Tymczasem, wiesz, martwię się co z moim sercem,
Z tą dziurą co zostaje, gdy wyrwę fragment z tekstem..
|
|
 |
yhh
“ Szła jezdnią nie zważając na rozpędzone pojazdy i na sygnalizację świetlną.
-UWAŻAJ TRAMWAJ!! - krzyknął.
Żadna nowość pomyślała.
-CODZIENNIE ROZJEŻDŻA MNIE TRAMWAJ TWOJEJ OBOJĘTNOŚCI. - odparła.
- SŁUCHAM? - zapytał.
-NIE, NIC ZAMYŚLIŁAM SIĘ.
-PEWNIE SIĘ ZAKOCHAŁAŚ- dodał zawadiacko.
-W TOBIE GŁUPTASIE - szepnęła
-PROSZĘ?
-MÓWIĘ, "KTO WIE GŁUPTASIE"
Założyła słuchawki i przeszła przez przejście dla pieszych.
On jeszcze przez chwilę stał i się uśmiechał.
|
|
 |
Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
|
|