 |
zupa jest idealnym odzwierciedleniem moich uczuć i kompleksów. wszystkiego, czego nie mam.
|
|
 |
któregoś dnia rzucę to wszystko i wyjdę. niby po dżemor.
|
|
 |
poniedziałek bez Ciebie.
wtorek bez Ciebie.
środa bez Ciebie.
czwartek bez Ciebie.
piątek bez Ciebie.
sobota bez Ciebie.
niedziela bez Ciebie.
dobrze, że tydzień ma tylko 7dni.
|
|
 |
Czy to nasza wina, że jakoś tak wyrodziliśmy się? Że trochę inni jesteśmy, niż większość ludzi? Nie to, że lepsi, lecz inni, nieprzystosowani, z większym garbem na plechach, z większym kamieniem na sercu, z ostrzejszą szpilką w głowie.
|
|
 |
Ja - Cały jestem zbudowany z ran
duszę na ramieniu wiecznie mam
Lecz gdy śmieje się, to ze mną też cały świat
|
|
 |
Wszystko mnie boli, gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli. Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
 |
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoją miłością musisz mi pomóc;
Sam nie podołam, sam nie dam rady
Unieść tyle miłości.
Sił mi brakuje, o pomoc proszę!
|
|
 |
Miałeś kiedyś tak, że nie zależało Ci na niczym, było Ci wszystko jedno? Mimo to, musiałeś udawać, zakładać codziennie maskę na twarz, przyklejać ten sztuczny czasem uśmiech, wychodzić do ludzi i zbierać w sobie mnóstwo sił, aby przeżyć kolejny dzień? Jeżeli nie, nie życzę Ci tego, mój drogi.
|
|
 |
Mam jedną sprawę całkiem osobistą czasem już nie potrafię żyć z tą myślą to, czego pragnę od lat to dla mnie wszystko Boże, myślę że mogę nazwać to modlitwą
|
|
 |
Niech żyje pokój na wszystkich kulach ziemskich.
|
|
 |
- Jak sie czujesz?
- Lepiej. Dużo. A ty?
- Zawieszona w przestrzeni. Nie umiem tego lepiej nazwać.
|
|
 |
20:17
Mogę kochać, ale to i tak bez znaczenia. Trzeba się ogarnąć, zacząć w końcu nowe życie, a nie pierdolić się ze sprawami na które żal zdrowia i czasu. Ogólnie rzecz biorąc.
|
|
|
|