 |
Tęcza
choć piękna
zawsze jest pochylona
łukiem pokory
i
dlatego może
obejmować świat
bramą nadziei
|
|
 |
Osobiście czuję się totalnie swobodna. Naprawdę nie muszę brać do ręki sztandaru i chodzić na manify, gdyż uważam, że moja wolność jako kobiety zależy tylko ode mnie. Ja tę wolność mam, mogę wszystko, co tylko będzie mi się chciało.
|
|
 |
Udaję cały czas, tak niezwykle rzadko chce mi się śmiać.
|
|
 |
Ale wiem, jak to jest, gdy chce się umrzeć, jak boli uśmiech, jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wewnętrzny ból.
|
|
 |
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
 |
Rzadko się zdarza, aby samotny człowiek miał ochotę się śmiać [...].
|
|
 |
Lubię kiedy w nocy
staję się kimś innym całkiem,
zapominam wszystko inne, płynę, płynę, ratuj mnie.
|
|
 |
Rzeczy których chcesz, przychodzą zawsze, tylko z lekkim opóźnieniem, zawsze trochę później, zawsze lekko niekompletne. Tak samo dzieje się z rzeczami, których bardzo nie chcesz. A czasami, czasami rzeczy, których bardzo chciałaś, przychodzą za późno, wtedy, gdy już ich kompletnie nie chcesz.
|
|
 |
Nawet bez naszego udziału wszystko ułoży się tak, jak ma się ułożyć, i choćby człowiek nie wiem jak się starał, prędzej czy później ktoś zostanie zraniony. Takie jest życie.
|
|
 |
- Idę spać...
- Ty nigdy nie kładziesz się tak wcześnie.
- Od jutra zaczynam nowe życie, muszę być wyspana.
|
|
 |
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
Mam wrażenie, że wciąż popełniam jakieś błędy, że każda podjęta przeze mnie decyzja jest zła, nieodpowiednia.
Nie chcę być odpowiedzialna. Za siebie. Za nikogo.
Przede wszystkim nie za siebie.
Co powinnam zrobić?
Jak żyć?
Jak spełniać obowiązki? Jak nie pieprzyć wszystkiego po kolei? Jak walczyć? Jak wziąć się w garść?
Jak wyjść ze swej głowy?
Swojego wnętrza?
Jak przestać myśleć? Choć na chwilę.
Jak sprawić, by głowa już nie była taka ciężka. By całe ciało takie nie było.
Jak żyć?
Jak się żyje?
Boże, jak się śmiać? Cieszyć? Jak kochać? Kochać życie. Jak?
|
|
|
|