 |
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
Chętnie oddam wspomnienia w niekoniecznie dobre ręce. Po prostu niech ktoś je ode mnie weźmie./esperer
|
|
 |
Kochałeś kiedyś kogoś tak mocno,że nawet kiedy Cię ranił , masochistycznie cieszyłeś się, że chociaż przez chwilę byłeś jego jedyną myślą w głowie? /esperer
|
|
 |
Siedzę z laptopem i kocem na kolanach,pod powiekami zbierają się łzy, a ja próbuję przełknąć to palące uczucie w gardle. Wieczór szczerości z rozumem,który mówi,że się mną bawisz,który pokazuję fakty, a nie głupie wyobrażenia zakochanego serca. Czuję jak coś ściska mi klatkę piersiową, chociaż jestem sama. SAMA, powinnam się przyzwyczajać, bo to mi zostanie po Twoim całkowitym odejściem. Gapię się w zdjęcia i drżę. Mdli mnie od żalu, od tych myśli,których nie wypowiedziałam na głos, a teraz kotłują się we mnie. Zrób coś, proszę Cię. Odejdź, albo zostań i graj fair. Uwolnij mnie od złudzeń, bo właśnie pierwsza łza poleciała po policzku i zatrzymała się w kąciku warg,które kiedyś tak kochałeś./esperer
|
|
 |
Ranisz mnie. Cholernie rani mnie Twoje zachowanie, Twoje słowa czy ta pierdolona obojętność,którą serwujesz mi w dokładnie odmierzonych dawkach. Boli mnie, kruszę się jak porcelanowa figurka wypuszczona z rąk małego dziecka. Ile jeszcze mogę znieść, a ile jeszcze Ty masz dla mnie przygotowane?/esperer
|
|
 |
Co z tego,że ja wolę zwykły spacer z nim niż najdroższą kolację z kimś innym, skoro on wybiera pieprzenie tej szmaty zamiast moje serce?/esperer
|
|
 |
Bo widzisz, z każdym dniem tęsknię za Tobą coraz bardziej, ale też z upływem czasu coraz bardzie uświadamiam sobie, że Ty już nie wrócisz i nie mam na co czekać. Sama tego nie rozumiem. Z jednej strony godzę się z tym,że Ciebie nie ma, a z drugiej jedyne czego pragnę to Twojego ciepła obok i tych słów, że wszystko jeszcze się ułoży./esperer
|
|
 |
|
Zatruję Twoje serce moją miłością. Póki będę obok, nic Ci nie grozi. Ale gdy odejdę, Twoje serce zacznie umierać z tęsknoty.
|
|
 |
Tęsknie tak cholernie, że chyba zaraz wyjdę z siebie i wsiądę w samolot.
|
|
 |
musisz tylko.. uwierzyc.. i musisz tylko.. wziac gleboki oddech.. musisz tylko.. podniesc sie i isc do przodu.. musisz tylko.. sprobowac.. musisz.. wziac sprawy w swoje rece.. musisz.. po prostu.. mu
|
|
|
|