 |
"życie jest proste, sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną
to wieczna niespodzianka w życiu nie ma nic na pewno"
|
|
 |
A wczoraj leżąc już w łóżku chciałam, żebyś był. Żebyś był tak, jak jest poduszka.
|
|
 |
a gdybyś powiedział, że byłam tylko chwilą. wiem, skłamałbyś. | unvai
|
|
 |
I mimo że zmieniłam szkołę, wciąż na korytarzu szukam Jego osoby. | unvai
|
|
 |
- tatooo, odwieziesz mnie? - a dokąd? - no jak to? do pracy. :p - ty i praca? chybaś oszalała? - no tak. ja i praca. nie oszalałam. - a jaka to? - no, degu. - że co? - no, że degustacja. - aha, ciekawie brzmi, a co tam będziesz degustować? - nie ja będę, tylko będę ludzi zapraszać. a piwko. - to popłynęłaś, ale muszę stwierdzić, że pierwszą kasę przejmuję ja. - ej, tatooo! ale dlaczego? - długi musisz spłacić curuś, długi. - ej, tatooo, ale ja mam teraz ważniejsze wydatki. :p - a mogą być jakieś ważniejsze od spłaty długu? - no, mogą. - nie sądzę. - tatoooo! - nie spłata pierwsza, później przyjemności i bez dyskusji. - to ja się wyprowadzam. - to idź w cholerę, tylko nie wracaj jak ci się kasa skończy. - dobra, nara. miło było. :p - żartowałaś? - nie. strzałka. - moja wariatka. // n_e
|
|
 |
Stałam na degustacji w sklepie. Zachęcałam ludzi by posmakowali innego rodzaju piwa. W pewnym momencie podeszła do mnie kobieta, która strasznie mi przypominała osobę, z mojej rodziny. Zaczęłam ją zachęcać do degustacji, ale odeszła kawałek dalej. Zaczęła z mężem rozmawiać, a kiedy ten mężczyzna się odwrócił do mnie przodem już wiedziałam kim była ta kobieta. Para podeszła bliżej, serce zaczęło mi mocniej bić i wydusiłam z siebie ' dzień dobry ciociu '. Kobieta ta stała przy mnie kilka chwil zastanawiając się kim ja jestem. Powiedziałam jej swoje imię, wujek zaczął się śmiać, a ciocia zmieszana, że mnie nie poznała zaczęła się śmiać. Zaczęłam sobie z nimi chwilkę rozmawiać, było miło, ale podeszli kolejni potencjalni klienci i trzeba było im poopowiadać o tym piwie. Uwielbiam tak po latach spotykać swoją rodzinkę i ich zaskakiwać. :p // n_e
|
|
 |
|
-Kurwa Mać !
- Miałaś nie klnąć!
- A ty kurwa miałaś prezydentem być ! ;p "
|
|
 |
maluje pazurki, układam włosy w koka, ubieram najlepsze ciuchy, wbijam w szpile i w drogę z D i kumplami na balety. < 3 // n_e
|
|
 |
Od tamtej pory mam wrażenie, że żyję za karę. Znienawidziłam każdą rzecz, każde miejsce, które wiążę ze sobą jakieś wspomnienia. Nie znoszę poranków. Każdy kolejny dzień staje się dłuższy niż poprzedni. Nie wiem co u ciebie, gdzie jesteś, kto teraz zasypia w Twoich ramionach, kogo trzymasz za rękę.. Chciałabym Cię przypadkiem spotkać, znów spojrzeć w Twoje oczy, nic więcej. Tęsknię za nimi. | unvai
|
|
|
|