 |
kiedy tęsknię nawet ulubione płatki tracą smak, najlepsza książka nie wciąga, treningi nie sprawiają przyjemności, a serce jakby cichnie. przestaję istnieć
|
|
 |
przegrywasz wtedy, kiedy rezygnujesz z czegoś, co kochasz.
|
|
 |
Może tego nie wiesz, ale ja nigdy nie byłam zła za to że odszedłeś, byłam tylko bardzo smutna, że to wszystko co mi mówiłeś okazało się kłamstwem/eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Żyć zaczynam dopiero wieczorem, gdy dzień powoli umiera./eeiiuzalezniasz
|
|
 |
masz sporo marzeń, które przemieniają się w wizje.
to prawda, że widziałaś świat, który wpływał na wszystkie Twoje decyzje.
ale to nie była twoja wina, to nie były twoje intencje...
|
|
 |
było sporo momentów, które nie trwały na zawsze.
teraz jesteś na krawędzi, próbujesz poskładać to w całość.
byłaś tutaj na chwilę, dlaczego jesteś tam?
to trudne nie gapić się na to w jaki sposób poruszasz ciałem...
jakbyś nigdy nie miała miłości.
|
|
 |
było wielu oszustów, którzy próbowali skraść Twoje serce.
nigdy nie miałaś szczęścia, nigdy nie mogłaś zrozumieć, jak kochać...
|
|
 |
teraz siedzisz tutaj, na tej cholernej krawędzi.
spoglądasz przez pryzmat wszystkich swoich myśli...
|
|
 |
żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.
|
|
 |
kocham te historie, które układam przed snem...
|
|
 |
Wiem, że znów wieczorem chciałbyś mnie na własność mieć,
Znów nie będziesz sobą, będę z Tobą aż po sen.
Znam Cie lepiej niż ktokolwiek i nie zmienisz się, bo
Zanim zaśniesz, kilka godzin znowu spędzisz ze mną.
Sam na sam, tylko my i nieprawda, że to chore,
I nie słuchaj ich, zamknij drzwi, bądźmy znów we dwoje.
Tylko my, tylko my, nikt nam nie przeszkodzi dzisiaj,
Chyba, że znów będziesz krzyczał.
|
|
|
|