 |
" Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna. "
|
|
 |
" i nie wiem co się stało, że znowu mnie olała. Mówiła, że bedzie zawsze, suka, kłamała "
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy kiedykolwiek mówiłeś komuś, że za mną tęsknisz. /jachcenajamaice
|
|
 |
|
Przychodzi taki czas, że zadają ból osoby, które traktowałeś jako najważniejsze.
|
|
 |
" Siedzę sam za oknem krzyk szarych ulic, nie ma nikogo tutaj kto by mógł mnie przytulić. Lekki czas biegnie chwile bezimienne gonie, wspomnienia za którymi tęsknię dziś wracają do mnie."
|
|
 |
"Odkąd nie ma Cię ze mną, chmury przykryły słońce, mimo że lato gorące."
|
|
 |
[2] Czemu zawsze musi przyjść moment kiedy z hukiem się otworzą i moje serce znów zacznie krwawić? Kiedy ból wspomnień napłynie do oczu i skropli się w postaci łez, które wypalą moje policzki? Znów wszystko dookoła straci barwy, a moje życie zacznie się kręcić jedynie wokół tych kilku minut, godzin z przeszłości, do której prawdopodobnie nigdy nie wróce? Ponownie w mojej głowie zabrzmi Jego imię, na ustach poczuję Jego smak, otuli mnie Jego zapach, a na ciele poczuje ten zmysłowy dotyk należący jedynie do Niego? Tak bardzo tęsknie, tak bardzo pragnę Go tutaj, blisko, najbliżej. Tak bardzo wiem jak mało realne jest tego spełnienie. / podobnodziwka
|
|
 |
[1] Wiem, że nie da się zacząć nowego rozdziału w życiu nie zamykając drzwi do przeszłości. Wiem, że nie da się odnaleźć szczęścia w teraźniejszości ani przyszłości wciąż oglądając się za siebie. Dlaczego więc nie mogę zamknąć starych rozdziałów? Dlaczego niektóre drzwi są ledwo domknięte, a te największe, najważniejsze otwierają się same pod wpływem przeciągu w sercu? Czemu mimo prób zamknięcia ich, zakluczenia one wciąż się otwierają rozdrapując ranę w sercu na nowo?
|
|
 |
wciąż słyszę Twój szept za drzwiami, odgłos stawianych kroków za ścianą. jesteś tam, widzę Cię, stoisz kilka metrów dalej. uśmiechasz się, robisz to tak cudownie. z oddali widzę w Twoich oczach siebie, nasze wspólne wspomnienia, które powodowały przypływ endorfin we krwi. zamykam oczy, czuje Twój oddech na mojej szyi, czuje Twoją dłoń na moim biodrze. odnalazłam spokój, Twój dotyk zniwelował tęsknotę.. otwieram oczy, Twój obraz się rozpłynął. gdzie jesteś? przyjdź proszę, czekam. cisza zabija, daj mi znak.. znów byłeś tylko w mojej wyobraźni, kiedy naprawdę staniesz tuż obok? /rjj
|
|
 |
|
" Grunt ucieka mi spod nóg i jest już gdzieś w oddali, boli mnie głowa bo właśnie świat mi się na nią zawalił. "
|
|
 |
Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.
|
|
 |
Ty mnie przytulisz bo nie chcesz mojej krzywdy, ale tak jak ona to mnie nie przytulisz nigdy.
|
|
|
|