 |
Trzeba to poukładać zupełnie od zera. Trzeba usiąść na chwilę, wyhamować i przeanalizować wszystko to, co się dzieje, by nie zabrnęło za daleko. Zacznijmy jednak od tego, by po prostu położyć się spać, trochę otrzeźwieć, odstawić ten gin z tonikiem. Potem będziemy żyć. Na nowo, w innym rytmie, w inaczej popieprzony sposób.
|
|
 |
Zostawiam Cię na środku ulicy, z niewielką ilością procentów we krwi, fajką między palcami i zdziwionym spojrzeniem. Wysuwam Ci się z ramion, rzucam krótkim tekstem i nie wierzysz w to, co słyszysz. Nie możesz drgnąć, paraliżuje Cię świadomość tego, że właśnie mnie tracisz. Nigdy Ci się to nie przytrafiło. Nigdy to uczucie, nigdy taki odzew.
|
|
 |
wziąłbym Cię za rękę i chętnie poszedł dalej.
|
|
 |
mówią, że świat nie sprzyja dzisiaj związkom.
|
|
 |
Czas tak mocno w nas się zakorzenia, zdejmij zegarek znajdź rytm zrozumienia, wyrzuć szum, opuść tłum, punkt widzenia się zmienia, jak analizujesz sens swego istnienia .
|
|
 |
co Ty w sobie masz, że przyciągasz, aż tak.
|
|
 |
świat jest dziwny więc czas pieprzyć jutro.
|
|
 |
co nie pozwala mi Cię skreślić.
|
|
 |
nie będzie takie samo, już nie będzie takie samo, jedyne co będzie, to resztki wspomnień na dobranoc
|
|
 |
Za dużo dziś wiemy, niewiedzieć lepiej jest.
|
|
 |
W całym tym zaganianiu przegapiłam naszą kolejną, już TRZECIĄ rocznicę mojego pisania tu i Waszego obserwowania mojego profilu! Dziękuję za to, że właściwie wciąż jesteście, czy tworzę, czy mam przerwę, zaglądacie, czekacie, wciąż doceniacie. Co by się nie działo - do tej strony NA ZAWSZE pozostanie w moim serduchu ogromny sentyment. To miejsce w którym można się oczyścić i właściwie, dzięki innym ludziom, odnaleźć jakiś kierunek na dalszą drogę, ogarnąć jakiś problem. Tutaj są po prostu NAJLEPSI LUDZIE. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO ♥
|
|
 |
Nikt wokół, to kwestia widoku, kwestia perspektywy,
Nie widzisz nic, gdy patrzysz z boku wszystko jest na niby
|
|
|
|