 |
siedzieli na masce samochodu już przy drugiej butelce wina. czuła jego wzrok, który świdrował ją od stóp do głów. speszona zaczęła ględzić. - jak wrócimy? nie wsiądę z Tobą! już nieźle odbijało Ci przed kierownicą kiedy jechaliśmy, a Ty nie miałeś w sobie ani kropelki alkoholu. wziął jej niesforny kosmyk i owinął sobie wokół palca. - skąd wiesz co piłem rano, i całe popołudnie? - spytał śmiejąc się dźwięcznie. spojrzała na niego przerażona i uśmiechnęła się. - nie byłbyś taki.. głupi. - wyszeptała zagryzając wargę. założył ręce i stanął przed nią. - najwyraźniej jestem. jestem głupi bo zakochałem się w dziewczynie, która teraz stoi przede mną i spogląda na mnie z tym swoim błyskiem w niebieskich oczach. w dziewczynie, której serce zaraz o mało nie wyskoczy z piersi, ale nie wiem czy to z nadmiaru wypitego wina czy z tego idioty co stoi przed nią i gada całkiem bezsensu. - mówił nieśmiało spoglądając w jej tęczówki. - zamknij się w końcu! - warknęła łącząc swoje wargi z jego.
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów. Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
|
|
 |
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje.
|
|
 |
znowu się uzależniam. znowu przyzwyczajam się do kogoś tylko dlatego, że poświęcił mi odrobinę więcej uwagi...
|
|
 |
Niektórzy ludzie są jak gołębie - najpierw jedzą Ci z ręki, a potem srają Ci na głowę.
|
|
 |
chciałaby być szczęśliwa .. chciałaby być z R. chciałaby - ale nie może. i zapewne nigdy tak nie będzie - On chce być wolny, a Ona ma kurczowo trzymać się innego !! // n_e
|
|
 |
wciąż uwielbiam wykradać się w środku nocy z domu. wciąż uwielbiam spędzać z 'J' całe noce, jeździć Jego autem, rozmawiać o głupotach, robić wspólne przypały i śmiać się z byle czego. // n_e
|
|
 |
Jedna z większych życiowych przykrości: moment, w którym rezygnuje z ciebie ktoś, z kogo ty nie potrafisz.
|
|
 |
Pierdol zwłoke, co ma wisieć nie utonie, Sam powiedziałeś start no to sam powiesz koniec.
|
|
 |
nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach.
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim..
|
|
 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
|
|