 |
mała, wredna, bezczelna, ale jakże zadowolona z siebie.
|
|
 |
Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
|
|
 |
Bo ona za często płaczę, za szybko się poddaję. Ma za dużo marzeń i stanowczo za często trafia na sukinsynów.
|
|
 |
nie powiem jak mi ciebie brak bo nie ma takich słów.
|
|
 |
zmęczyłam się ciągłym udowadnianiem ci , że jestem coś warta
|
|
 |
nie musisz się już chować za drżącym dymem papierosa.
|
|
 |
Ludzie wybierają to co jest przyjemniejsze. Dlatego piją kawę z mlekiem, wódkę z sokiem i kochają ciałem, a nie sercem.
|
|
 |
Być chuda jak modelka, być chuda do omdlenia.
|
|
 |
nie ma nic piękniejszego niż moment kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko, a Ty masz tą jedyną osobę na której możesz polegać. tą do której dzwonisz w środku nocy, a ona boso przybiega pod Twój blok bo z rozpędu zapomina o butach. przytula Cię. niby prymitywny gest, a potrafi zdziałać tak nie zwykle wiele. osoba, która potrafi doprowadzić Cię do ataku śmiechu chociaż od samego rana masz ochotę wybuchnąć spazmatycznym płaczem. ta, dzięki której przez chwilę zapominasz o bagnie w którym toniesz i zaczynasz się łudzić, że ten cały burdel ma jakikolwiek sens.
|
|
 |
- nienawidzę jak płaczesz kochanie. - powiedział z troską w głosie. - cudownie wyglądasz z nosem upapranym w tuszu, posklejanymi od łez rzęsami, ale mimo wszystko. patrzyła na niego swoimi orzechowymi tęczówkami, wypełniającymi się na nowo łzami. - jesteś piękna kochanie. nawet taka niewinna, rozhisteryzowana, roztrzęsiona. wtuliła się w niego. - jednak jeszcze piękniejszy jest fakt, że mogę wytrzeć te łzy swoim osobistym rękawem, maleńka.
|
|
|
|