 |
Kto by pomyślał, że to wszystko się tak potoczy. Że będę miała złamane serce, będę chciała o nim zapomnieć, a po kilkunastu miesiącach dam mu szanse po tym wszystkim.
|
|
 |
"Jeśli chcesz być szczęśliwy, nie przyzwyczajaj się do rzeczy, miejsc i ludzi. Jeśli czegoś pragniesz, nie zastanawiaj się nigdy czy powinieneś. Zrób wszystko, co da Ci tę możliwość i po prostu wyciągnij po to rękę. Staraj się czerpać radość z każdej chwili i nigdy nie żałuj niczego, co choć przez chwilę tę radość Ci dało. Nie trwoń czasu, życie jest na to zbyt krótkie. Jeśli kogoś kochasz - powiedź mu o tym. Lepiej przez 5 minut poczuć się jak głupek, niż całe życie żałować, że się nie spróbowało. Czujesz, że nie pasujesz do towarzystwa, w którym przebywasz? Zmień je. Uwierz, nie zatęsknisz za nim. Jeśli masz jakieś marzenie - rusz tyłek, bo marzenia same się nie spełnią. Je się spełnia. I nigdy, przenigdy, nie przepraszaj za to, co szczerze powiedziałeś, co czujesz i co myślisz, bo to tak, jakbyś przepraszał za to kim jesteś, a to kim jesteś, to jedyne co tak naprawdę masz."
|
|
 |
Szanuj się i spierdalaj od tych wszystkich ludzi, którzy Cię niszczą. Nie pozwalaj się krzywdzić, po prostu.
|
|
 |
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem
|
|
 |
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie.
|
|
 |
Odejść od tego kto ci szkodzi. Zostać z tym, kto cię kocha. Przebaczyć temu, kto cię zranił najbardziej. Zaakceptować siebie, takim jakim jesteś. Stworzyć, to czego najbardziej się boisz. Być zadowolony z tego jak jest.
|
|
 |
"Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dobrze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich."
Lisa Unger
|
|
 |
|
"Po jego odejściu nie wiele pamiętam. Tylko wódkę, papierosy i blizny na rękach"
|
|
 |
"wyrzekłam się siebie.
dla ciebie napisałam nowy dekalog. dziewięć przykazań jak dziewięć liter. różaniec chwil schowanych w dłoniach. pamiętasz? nasza tęsknota taka speszona. świat. świt. smak. sny. jak amen. jak ty. i czułość jak modlitwa. jak prośba o jeszcze.
jeszcze.
zachłanne. wygłodniałe. wieczne. gdzieś na końcu świata zabrałeś mi oddech. i wszystkim moim byłeś. potem wszystko zabiłeś. i każde twoje słowo niczym się stało. kurwa. tak bolało.
i boli każde moje ufne jeszcze.
jeszcze. boli każdym głupim wierszem."
Josephine Ainer
|
|
 |
Paczke papierosów poproszę.
|
|
 |
Dziś znamy się lepiej,
a może nawet i zbyt dobrze,
by o sobie zapomnieć.
|
|
|
|