 |
Nie powinnaś się czuć tak jak się teraz czujesz. Nie masz powodu.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy jestem z Tobą powietrze pachnie jak malinowa mamba. //bereszczaneczka
|
|
 |
Czemu więc do siebie lgniemy tak? //bereszczaneczka
|
|
 |
Reasumując: To był dobry rok. Nauczył mnie pokory i uśmiechu. Nauczył - cieszyć się z drobnych spraw. Nauczył - walki o siebie. Dał doświadczenie. Po roku wiem, że jestem warta więcej niż byłam 365 dni temu. Z radością spoglądam na nadchodzące 12 miesięcy bo fajnie jest żyć i cieszyć się życiem po prostu.
|
|
 |
Nie poddawaj się. Nie przestawaj w siebie wierzyć, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie cię cholernie kochał dla kogo będziesz wszystkim. To może być nawet twój kot.
|
|
 |
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam
|
|
 |
nie przemyślałam tego, nie zdążyłam ogarnąć umysłem całego zajścia, dotknęłam jego ust, nie było już odwrotu.
|
|
 |
Co dzień myślę o Tobie, nic dziwnego w tym nie ma.
Płace dość słoną cenę, za te wszystkie wspomnienia.
|
|
 |
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. [Sokrates]
|
|
 |
Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.
|
|
 |
Zawsze tak jest. Ten, kogo chcesz mieć, nie chce ciebie, a ten, kogo nie chcesz, chce. To niemal niemożliwe, żeby dwie osoby jednocześnie chciały mieć siebie nawzajem. Zawsze jedno biega za drugim, a kiedy się w końcu znudzi, to drugie często zaczyna się za nim uganiać. To, że dwoje ludzi ugania się za sobą nawzajem, dogania się i spotyka, to cud.
|
|
 |
Ty jesteś wyzwaniem, jesteś trudna,
jesteś inna. I dlatego oni chowają głowę w piasek, uciekają,
stwierdzają, że to nie dla nich. Oni wolą żyć normalnie, szaro, cicho. Z
Tobą się tak nie da. Za Tobą trzeba biegać, trzeba się często domyślać,
nie wolno Cię zostawiać, trzeba się Tobą opiekować, trzeba być
odpowiedzialnym, nie można być głupim dzieciakiem. Oni do tego nie
dorośli. Ale ja tak. Kocham Cię, moje Wyzwanie, moje Słońce,
moja Tłumaczko Świata. Kocham to, jak pokazujesz mi w świecie to, czego
nie widzę, gonisz wiatr i całujesz Żaby. Nawet kocham za Tobą biegać,
przyjeżdżać w środku nocy i szukać Cię, bo nie odbierasz telefonów. I
kocham Cię znajdywać, bo mi od razu lżej, chociaż nie o wiele, bo to
straszne, jak się boję, co zaszło w Twojej głowie, jak mnie jeszcze nie
było.
|
|
|
|