 |
ostatnimi czasy miewam wrażenie, że potrzeba mi choć trochę samotności. to była racja, nadal to czuję i potrzebuję, w Twoim towarzystwie.
|
|
 |
mówisz, że mnie kochasz i to się nie zmieni, ale czy nie czułbyś się nieco dziwnie, gdybym przestała o te banały sama Cię wypytywać?
|
|
 |
wiem, że nie raz swoim zachowaniem Cię zawiodłam. że nie spełniam wszystkich Twoich oczekiwań. nie jestem w pełni taka, jaką byś mnie chciał. nie jestem całkowicie zaradna na wszystko, czego potrzebujesz. że są ludzie, którzy w danej sytuacji zachowują się zdecydowanie odpowiedniej ode mnie. ale staram się, wciąż się staram i robię to dla Ciebie, byle tylko nie powtórzyć tego, co robiłam źle.
|
|
 |
nie mówię, że zazdrość jest rzeczą konieczną przy Twojej miłości, ale dzięki jej obecności możesz mieć pewność, że kocham Cię niesamowicie mocno i dlatego nie pozwolę komukolwiek na wyrwanie mojego szczęścia z serca.
|
|
 |
jesteś jak ta gwiazdka. tak skromna, tak drobniutka, ale najjaśniej mi świecąca, z całej masy innych wyróżniająca się czymś, czego sama w stanie nie jestem określić. za dnia jej nie widzę, bo mam już Ciebie, obok siebie, przez cały czas. za to kiedy nastaje noc i czas wyczekiwać kolejne kilkanaście godzin do ponownego spotkania, zjawiasz się pod jej postacią, bacznie obserwujesz, i czuwasz, chroniąc jak i niewyobrażalnie ciesząc blaskiem, którym mnie oblewasz we śnie.
|
|
 |
i tu właśnie decyduje szala, czy zwycięży własna duma czy ratunek na próbę wystawionej przyjaźni.
|
|
 |
jesteś pierwszą od tak dawno osobą, która zdołała odmienić passę, że kiedy zdążyłam odczuć radość z życia, jak płomyk gasła i zapalała się na nowo tak wolno.
|
|
 |
Jak mam jakiś problem, zawsze słucham się serca . Bo niekiedy nie wystarcza rozum i inteligencja .
|
|
 |
Myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz .
Mogę grać w tą grę nawet, jak poznasz me karty .
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz .
|
|
 |
Palę majki tak jakbym paliła fajki .
Mam super najki i super flow jakbym była z Jamajki .
|
|
 |
nie żebym była słaba i nie potrafiła powstrzymywać się od niekończących się całusów, tych nawet bez okazji, rozczulania na każdym Twoim słodkim słowem, ciągłego wpatrywania się wciąż w tak znane mi tęczówki, ale jesteś jedyną i najwspanialszą słabością, na którą mogę sobie pozwolić.
|
|
|
|