|
|
kocham cię . okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj .
|
|
|
to ten moment w którym nie dam sie..
|
|
|
zawsze musze coś spierdolic. ej
|
|
|
Często doprowadza mnie do łez.Ale nie są to łzy smutku,wręcz przeciwnie.Są to łzy szczęścia i wzruszenia..Nie potrafię tego opisac,nie potrafię wyjaśnić tego uczucia,którym go dażę.."Więcej niż miłość' -próbował mi wyjaśnić pewnego dnia pokazając zdjęcie pewnego mężczyzny trzymającego na rękach niemowlaka dodając,że nie może doczekać się dnia,w którym to ja zrobie takie zdjęcie mu i naszemu dziecku..Nie, nie spodziewam się dziecka,lecz bardzo bym chciala.Bardzo chce,by przyśpieszył ten czas o 4 lata,bym mogła być z Nim we dnie i w nocy, bym urodziła mu dzieko,którego tak bardzo oboje pragniemy..Czy jest coś piekniejszego od spelnionej milości?Od poczucia bezpieczenstwa z Jego strony? Od seksu, ktory nie jest zwykłym zbliżeniem fizycznym,a przede wszystkim duchowym złączeniem ciał?Nie.. To było moje marzenie,które spelniło się wraz z pojawieniem sie Go w moim życiu, za które codziennie dziękuje Bogu, za to, że postawił mi Go na mojej drodze.. || pozorna
|
|
|
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i kiedy zasypiałam, marząc, żebyś mi się chociaż przyśnił, bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam, kiedy łapiąc własną dłoń, wyobrażałam sobie, że należy do Ciebie. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy i kiedy byłam pozornie szczęśliwa, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było szczęście. Kochałam Cię nawet gdy mówiłeś, że kochasz, którąś z tych może i pięknych, ale pozbawionych charakteru lasek. Kochałam Cię, nawet, kiedy dzień po naszym rozstaniu powiedziałeś, że masz inną i że jesteś z nią szczęśliwy. Kochałam, gdy patrzyłeś mi w oczy, wiedząc, jak wiele dla mnie to znaczy i jak bardzo rani. Kochałam, nawet kiedy każdego dnia łamałeś mi serce. Kochałam, gdy obejmowałeś mnie swoimi ciepłymi dłońmi mówiąc po chwili, bym nie robiła sobie nadziei. Kochałam, zawsze, bez względu na wszystko. Ale nie potrafię kochać, kiedy widzę, jak bardzo jesteś szczęśliwy - beze mnie.
|
|
|
Kiedy zrozumiałam, że ponownie mogę mu zaufać? Kiedy opowiadając mu o swoich problemach, płakał razem ze mną. / crazydream
|
|
|
i stoimy w miejscu, popełniamy wciąż i wciąż te same błędy, które i tak niczego nas nie nauczyły / zozolandia
|
|
|
Jej serce przyspieszyło. Złapała w płuca ogromną ilość powietrza, po chwili wypuszczając je ze świstem. Napisał.. / crazydream
|
|
|
|