głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sercenadloni

Moi drodzy  czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem  sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje  ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi  którzy się wspierają  w klimacie wolnym od hejtu  i tak go za dużo w internecie . Bardzo Was proszę o feedback   o czym chcielibyście najwiecej czytać  o czym się dowiadywać  co Was ciekawi  a co niekoniecznie :  dla Was to minutka namysłu  a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję  Wasza esperka.

esperer dodano: 25 lipca 2022

Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka.

Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym  że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to  że nic nie trwa wiecznie  a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy   nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam  że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć. esperer

esperer dodano: 25 lipca 2022

Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer

To takie dziwne uczucie móc wrócić tutaj po takim czasie.

siwaa17 dodano: 12 luty 2021

To takie dziwne uczucie móc wrócić tutaj po takim czasie.

Powiedz mi jak żyć  znów się zgubiłam. Świat zaczynał już być dla mnie  szczęście już się do mnie uśmiechało  otwierało swoje ciepłe ramiona i było gotowe mnie przywitać. Więc powiedz mi co się stało? Smutek już dawał o sobie znać i zapomniałam już co to ból  ale ono bawi się że mną  daje mi złudne nadzieję. Raz się oddala  a potem wraca z podwójną siłą i drwi ze mnie jeszcze bardziej  a ja pozwalam mu znów wejść do mojego serca. I znów trzymam nóż i to całkiem przypadkiem  nawet nie wiem jak się znalazł w mojej dłoni  i znów coś każe mi go przyłożyć do skóry   i znów zatapiam się w bólu. I zdaje sobie sprawę że w głębi duszy tęskniłam za tym  tęskniłam bo ten ból jest lepszy od bólu w klatce. I dzięki temu smutek otacza mnie ramionami zamiast szczęścia.   nutlla

nutlla dodano: 28 kwietnia 2019

Powiedz mi jak żyć, znów się zgubiłam. Świat zaczynał już być dla mnie, szczęście już się do mnie uśmiechało, otwierało swoje ciepłe ramiona i było gotowe mnie przywitać. Więc powiedz mi co się stało? Smutek już dawał o sobie znać i zapomniałam już co to ból, ale ono bawi się że mną, daje mi złudne nadzieję. Raz się oddala, a potem wraca z podwójną siłą i drwi ze mnie jeszcze bardziej, a ja pozwalam mu znów wejść do mojego serca. I znów trzymam nóż i to całkiem przypadkiem, nawet nie wiem jak się znalazł w mojej dłoni, i znów coś każe mi go przyłożyć do skóry, i znów zatapiam się w bólu. I zdaje sobie sprawę że w głębi duszy tęskniłam za tym, tęskniłam bo ten ból jest lepszy od bólu w klatce. I dzięki temu smutek otacza mnie ramionami zamiast szczęścia.// nutlla

znów jest noc. boję się jej  boję się zasnąć. dziwne  co? pewnie i tak jest  dopóki nie dowiesz się dlaczego tak panicznie się boję. przez długi czas był spokój. żyłam w cudownym związku z mężczyzną przy którym niczego alni nikogo nie musiałam się bać. ale sporo się zmieniło. co noc śnię o spotkaniu z nim. w głowie mam tragiczne obrazy tego co może się wydarzyć. naprawdę chciałabym wierzyć że to tylko sny  że to część mojej wyobraźni  ale coraz częściej jego imię pojawia się w moim życiu. wiem  jestem niemal pewna że spotkanie jest nieuniknione  że prędzej czy później to się wydarzy. a ja tak cholernie panicznie się tego boję. gdzie jesteś przyjacielu? ty który sam zachęciłeś mnie do tej relacji? odszedłeś  nie zdając sobie sprawy jak bardzo zmieniłeś moje życie.

briefly dodano: 3 marca 2018

znów jest noc. boję się jej, boję się zasnąć. dziwne, co? pewnie i tak jest, dopóki nie dowiesz się dlaczego tak panicznie się boję. przez długi czas był spokój. żyłam w cudownym związku z mężczyzną przy którym niczego alni nikogo nie musiałam się bać. ale sporo się zmieniło. co noc śnię o spotkaniu z nim. w głowie mam tragiczne obrazy tego co może się wydarzyć. naprawdę chciałabym wierzyć że to tylko sny, że to część mojej wyobraźni, ale coraz częściej jego imię pojawia się w moim życiu. wiem, jestem niemal pewna że spotkanie jest nieuniknione, że prędzej czy później to się wydarzy. a ja tak cholernie panicznie się tego boję. gdzie jesteś przyjacielu? ty który sam zachęciłeś mnie do tej relacji? odszedłeś, nie zdając sobie sprawy jak bardzo zmieniłeś moje życie.

czy ktoś tu jeszcze jest? czy ktokolwiek usłyszy to co chcę powiedzieć? potrzebuję przyjaciela  kogoś kto mnie po prostu wysłucha. bo jestem egoistką  wiesz? powinnam rozumieć  odsunąć się na bok i po prostu obserwować  bez słowa. ale to mnie już przerasta... rozumiem że są ważniejsze sprawy  rozumiem że są ważniejsi ludzie. specjalnie staram się nic nie mówić  nie martwić Go moimi problemami. jest tylko jeden problem  już nie mam na to siły. brakuje mi Go  po prostu. coraz mniej czuję się jakbym była w związku  a coraz częściej jako zwykła znajoma której można się wygadać. zajebiście mocno to boli.

briefly dodano: 2 marca 2018

czy ktoś tu jeszcze jest? czy ktokolwiek usłyszy to co chcę powiedzieć? potrzebuję przyjaciela, kogoś kto mnie po prostu wysłucha. bo jestem egoistką, wiesz? powinnam rozumieć, odsunąć się na bok i po prostu obserwować, bez słowa. ale to mnie już przerasta... rozumiem że są ważniejsze sprawy, rozumiem że są ważniejsi ludzie. specjalnie staram się nic nie mówić, nie martwić Go moimi problemami. jest tylko jeden problem, już nie mam na to siły. brakuje mi Go, po prostu. coraz mniej czuję się jakbym była w związku, a coraz częściej jako zwykła znajoma której można się wygadać. zajebiście mocno to boli.

Wszystko we mnie krzyczy. Każda komórka ciała płacze. Chcę wykrzyczeć światu co we mnie siedzi. Chcę wykrzyczeć co mnie boli. Chcę się pozbyć tego  chcę poczuć się wolna. Już nie mogę dusić tego w sobie  nie chcę znów po cichu płakać  gdy wszyscy już śpią. Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić. To mnie zabija od środka. Duszę się przez to. Nie mam jak oddychać  a serce kłuje  kłuje tak bardzo  że zginam się w pół i nie mam siły wstać. Wszystko trzymam w sobie. Przecież tak jest bezpieczniej  tak mi łatwiej. Przecież niedługo mi przejdzie. Tylko na jak długo? Ile jeszcze zdołam być taka?   nutlla

nutlla dodano: 6 grudnia 2016

Wszystko we mnie krzyczy. Każda komórka ciała płacze. Chcę wykrzyczeć światu co we mnie siedzi. Chcę wykrzyczeć co mnie boli. Chcę się pozbyć tego, chcę poczuć się wolna. Już nie mogę dusić tego w sobie, nie chcę znów po cichu płakać, gdy wszyscy już śpią. Muszę gdzieś to z siebie wyrzucić. To mnie zabija od środka. Duszę się przez to. Nie mam jak oddychać, a serce kłuje, kłuje tak bardzo, że zginam się w pół i nie mam siły wstać. Wszystko trzymam w sobie. Przecież tak jest bezpieczniej, tak mi łatwiej. Przecież niedługo mi przejdzie. Tylko na jak długo? Ile jeszcze zdołam być taka? //nutlla

 2  I znow płacz i znów z każdą kolejną łzą wszystko boli mnie bardziej. Tak bardzo go potrzebuje. Tak bardzo chce go przytulic  tak bardzo chce go pocalować. Tak bardzo go wciąż kocham. Był moim zyciem  moim tlenem  moim słońcem. Upadłam pod cieżarem milości  miłości która niedawno nadała sens mojemu życiu. Dziś nie mam nic. Budze się rano i czekam na sms’a. Zawsze przychodził  zawsze był. Ale dzisiaj nie przyjdzie  jutro też nie. Tak trudno jest mi to do siebie przyjąć  wciąż to do mnie nie dochodzi. Gdzie On jest… Gdzie  i dlaczego nie przy mnie…   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 24 października 2016

[2] I znow płacz i znów z każdą kolejną łzą wszystko boli mnie bardziej. Tak bardzo go potrzebuje. Tak bardzo chce go przytulic, tak bardzo chce go pocalować. Tak bardzo go wciąż kocham. Był moim zyciem, moim tlenem, moim słońcem. Upadłam pod cieżarem milości, miłości która niedawno nadała sens mojemu życiu. Dziś nie mam nic. Budze się rano i czekam na sms’a. Zawsze przychodził, zawsze był. Ale dzisiaj nie przyjdzie, jutro też nie. Tak trudno jest mi to do siebie przyjąć, wciąż to do mnie nie dochodzi. Gdzie On jest… Gdzie, i dlaczego nie przy mnie… / podobnodziwka

 1  Jest mi tak strasznie źle  tak strasznie pusto. Czuje się jakby ktoś zabral mi dusze i serce. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. W łóżku nie wygodnie  kiedyś jak leżalam to mnie przytulal. W kuchni dziwnie  kiedyś jedliśmy tam razem obiad. Patrze na wspólne zdjęcia i znów wybucham niekontrolowanym płaczem. Mój cały świat odszedł wraz z nim. A to przecież nie tak miało być. Przecież nie zostawia się osoby ktorą się kocha  nie ważne jakby było źle. Nie mogę pogodzić się z jego stratą. Nie rozumiem gdzie się zgubiliśmy  w którym momencie zeszliśmy na złą drogę. Na drogę bez porozumienia. Zamykam oczy i znów widzę moment w którym odchodzi  albo wszystkie dobre wspomnienia.

podobnodziwka dodano: 24 października 2016

[1] Jest mi tak strasznie źle, tak strasznie pusto. Czuje się jakby ktoś zabral mi dusze i serce. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. W łóżku nie wygodnie, kiedyś jak leżalam to mnie przytulal. W kuchni dziwnie, kiedyś jedliśmy tam razem obiad. Patrze na wspólne zdjęcia i znów wybucham niekontrolowanym płaczem. Mój cały świat odszedł wraz z nim. A to przecież nie tak miało być. Przecież nie zostawia się osoby ktorą się kocha, nie ważne jakby było źle. Nie mogę pogodzić się z jego stratą. Nie rozumiem gdzie się zgubiliśmy, w którym momencie zeszliśmy na złą drogę. Na drogę bez porozumienia. Zamykam oczy i znów widzę moment w którym odchodzi, albo wszystkie dobre wspomnienia.

pierwsza  wyjątkowa  niezastąpiona  nieodwzajemniona  niekoniecznie szczęśliwa i dobra dla ciebie. miłość  tss.

aj.lofju dodano: 24 października 2016

pierwsza, wyjątkowa, niezastąpiona, nieodwzajemniona, niekoniecznie szczęśliwa i dobra dla ciebie. miłość, tss.

Każde nieszczęście musi mieć swój głębszy sens. Nie może być tak  że człowiek poświęca ból i łzy za coś bezsensownego.

podobnodziwka dodano: 8 października 2016

Każde nieszczęście musi mieć swój głębszy sens. Nie może być tak, że człowiek poświęca ból i łzy za coś bezsensownego.
Autor cytatu: fumik

Wiesz  miłość ma to do siebie  że nawet gdy jest nie najlepiej  łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy  człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.

podobnodziwka dodano: 12 września 2016

Wiesz, miłość ma to do siebie, że nawet gdy jest nie najlepiej, łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy, człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.
Autor cytatu: fumik

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć