 |
|
Oddałem Ci swe serce, było nieskazitelnie czyste. Dziś mi je zwracasz - zszarpane i martwe.
|
|
 |
Wstaje rano, choć dzień wolny od wszystkiego, przeciągam się, sięgam po butelkę wody i telefon, pusto w jednym i drugim. ostatkiem sił zwlekam się z łóżka. Wychodząc z pokoju kieruję się po schodach do kuchni, przechodząc przez salon stwierdzam jedno: nigdy więcej takich imprez, próbuję zebrać siły do sprzątania tego burdelu pozostawionego przez przyjaciół. Łapie sok grejpfrutowy, po czym przedzierając się przez sterte paczek po chipsach, pustych puszkach po piwach, butelkach po whiskey i wódzie wracam do pokoju, opadam ponownie na łóżko. Przegrałem walkę z kacem.
|
|
 |
Także zaczęło nieźle napierdalać słonko,a ja czuję powiew najlepszego melanżu w okolicy.
|
|
 |
'Wiesz przecież jak to jest gdy ktoś się zakocha w Twoich oczach, ktoś kogo nigdy nie pokochasz.'
|
|
 |
Wypierdalaj - to tak w ramach przywitania.
|
|
 |
Poniesie mnie za chwilę melanż.
|
|
 |
Przy rymach HH chillout'uję się po pracy,
myśląc jakby tu wykorzystać wolny dzień, który niebawem nadejdzie.
|
|
 |
Bo osoba, która wybierała lepsze decyzje ode mnie,lepsze dla mnie, odeszła. I ani nie chce wrócić, ani zabrać mnie ze sobą.
|
|
 |
Patrzą na Ciebie, widzą szczęście w oczach, nie dostrzegają tego co jest głębiej. Chcą pomóc, nie widząc tak naprawde problemu, ludzie na których niby możesz liczyć, osoby które wyliczają ci wszystkie grzechy..
|
|
 |
Uwierz mi. lepiej dla Ciebie będzie, jak o mnie zapomnisz. Znajdź kogoś innego, z kim będziesz szczęśliwa, bo jak znam siebie, to będę Cię oszukiwać, będziemy się kłócić, aż w końcu będę miał Cię dość i po prostu staniemy się wrogami. Przerabiałem to. I nie jest za ciekawie. Lepiej jakbyśmy zostali tylko dobrymi kumplami.
|
|
 |
I pamiętasz o mnie tylko dlatego, że głupio po prostu nie pamiętać.
|
|
 |
Czasami chcę Cię uświadomić jak Pezet że spadam..
|
|
|
|