 |
W spadku od życia dostałem puste serce i zepsute płuca.
|
|
 |
Lękowe stany przeważnie miewamy nocą, kiedy zostajemy sami z myślami, ręce się pocą
|
|
 |
Nie mam serca, wiesz, chyba mi gdzieś wypadło kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro.
|
|
 |
Kto raz poznał smak samotności, ten poczuje go znów, gdy Morfeusz go ugości.
|
|
 |
Z fartem dla dzieciaków na osiedlach, bo nawet Ci z szarych domów mają wielkie serca.
|
|
 |
"Gdy mówię wyglądasz ślicznie, jak królewna z bajki, to przeważnie wtedy myślę, kiedy kurwa ściągniesz majtki."
|
|
 |
"Gonię życie, choć mama mówiła wszystko po mału, ale w nim bywa jak z piciem że czasem nie znam umiaru"
|
|
 |
"Zakochałem się, w sekundę po tym zadzwonił jej chłopak, chuj, że widziałem ten smutek w jej oczach"
|
|
 |
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie.
|
|
 |
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest
|
|
 |
Nie widzisz nic, kiedy tak patrzysz mi w twarz, nie czytasz z moich oczu, a wiedziałaś, że upadnę i w końcu stracę rozum
|
|
 |
Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje I nic nie mówisz znów ja milczę też ale oboje Mówimy chyba chce lecz wybacz wiesz trochę się boję
|
|
|
|