 |
rzeczywistość jest efektem braku alkoholu we krwi.
|
|
 |
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było czy zdążę na wieczorynkę.
|
|
 |
schowałam cię na dnie szafy z napisem 'nie warto było'
|
|
 |
Scooby: Ja też mam odejść? Kudłaty: Nie… przyjaciele nie odchodzą.
|
|
 |
przyjaciel - osoba tak samo zwariowana, psychicznie chora i szalona jak Ty.
|
|
 |
żyj tak, aby Twoje życie było wykrzyknikiem, a nie znakiem zapytania.
|
|
 |
moja karuzela uczuć osiągnęła zawrotną prędkość...
|
|
 |
obwiąż się czerwoną kokardą i stojąc przede mną, wręcz mi się w prezencie.
|
|
 |
trochę alkoholu, dobrego towarzystwa i patrzę na świat inaczej.
|
|
 |
wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem...
|
|
 |
wymyślam ci teraz różne nazwy. już nie jesteś kotkiem, misiem. jesteś pterodaktylem, ufoludkiem, śmieciem...
|
|
|
|