głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika serce_z_kamienia

Samotność trwogą jest  ogarnia mnie  przenika na wskroś.   Miuosh

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Samotność trwogą jest, ogarnia mnie, przenika na wskroś. / Miuosh

Gotowi grać do końca  by tylko jakoś żyć.   Miuosh

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Gotowi grać do końca, by tylko jakoś żyć. / Miuosh

Przebijam płuca wdechem  tak ciężkim dziś od kłamstw.  Wciąż do czegoś tęsknie  wciąż czegoś jest mi brak.   Miuosh

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Przebijam płuca wdechem, tak ciężkim dziś od kłamstw. Wciąż do czegoś tęsknie, wciąż czegoś jest mi brak. / Miuosh

Miałem puste kieszenie  wódy nigdy brak   mówiłem  że się nie zmienię  dziś już nie żyję tak.   Miuosh

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Miałem puste kieszenie, wódy nigdy brak, mówiłem, że się nie zmienię, dziś już nie żyję tak. / Miuosh

Dzieli nas dystans długości trzech boisk.   Sokół

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Dzieli nas dystans długości trzech boisk. / Sokół

Niemy też na migi może zadać ból.   Sokół

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 26 listopada 2014

Niemy też na migi może zadać ból. / Sokół

 Najpierw też myślałem  że to nienawiść. Znałem tylko ją  tworzyła mój świat  więziła  uczyła jeść  pić  oddychać. Myślałem  że umrę z tą nienawiścią w żyłach.

mocnoniezdecydowany dodano: 22 listopada 2014

"Najpierw też myślałem, że to nienawiść. Znałem tylko ją, tworzyła mój świat, więziła, uczyła jeść, pić, oddychać. Myślałem, że umrę z tą nienawiścią w żyłach."

To piękne uczucie  gdy idziesz w środku nocy ulicą  po której co jakiś czas przejeżdża auto... Gdy już jest kilka metrów za Tobą przez chwilę dostrzegasz tęczę... To nie jest zwyczajna tęcza... Ta jest wyjątkowa jak kobieta  którą dopiero co poznałeś... Ta tęcza jest szara  bo składa się tylko z kropli deszczu i delikatnej wiązki światła. Ale co jeśli ona nagle znika? Zostajesz sam... A po twarzy dalej spływają Ci krople deszczu wymieszane ze łzami.    mocnoniezdecydowany

mocnoniezdecydowany dodano: 18 listopada 2014

To piękne uczucie, gdy idziesz w środku nocy ulicą, po której co jakiś czas przejeżdża auto... Gdy już jest kilka metrów za Tobą przez chwilę dostrzegasz tęczę... To nie jest zwyczajna tęcza... Ta jest wyjątkowa jak kobieta, którą dopiero co poznałeś... Ta tęcza jest szara, bo składa się tylko z kropli deszczu i delikatnej wiązki światła. Ale co jeśli ona nagle znika? Zostajesz sam... A po twarzy dalej spływają Ci krople deszczu wymieszane ze łzami. || mocnoniezdecydowany

Wspólnie siedzieliśmy na ławce wpatrzeni w siebie  ja obdarzałem Cię komplementami... Ty zaś obdarzałaś mnie dymem papierosowym  którego tak bardzo nienawidziłem a  za którego teraz oddałbym wszystko.    mocnoniezdecydowany

mocnoniezdecydowany dodano: 16 listopada 2014

Wspólnie siedzieliśmy na ławce wpatrzeni w siebie, ja obdarzałem Cię komplementami... Ty zaś obdarzałaś mnie dymem papierosowym, którego tak bardzo nienawidziłem a, za którego teraz oddałbym wszystko. || mocnoniezdecydowany

Znów się wczoraj odezwałaś... Niepotrzebnie. Znów Ci uległem... Na dodatek naiwny się z Tobą umówiłem. Jestem zbyt słaby  aby to zakończyć  ale chociaż się postaram... Złapię Cię  przytulę  a następnie pocałuję... tak zwyczajnie... Tak zwyczajnie odejdę  jak zbudowana z kryształków lodu chmura  na którą kocham się patrzeć  gdy przelatuje samolot w błękitnym obłoku nieba. Gdy tego nie zrobię.. będę cierpiał  tak jak do tej pory. Znów będzie się powtarzała ta sama bajka... Ten sam rozdział każdego dnia... Ta sama strona każdej godziny... Przy Tobie zwalniam  a jedyne co przyśpiesza to bicie mego serca  gdy Cię widzę... Gdy Cię czuję.

mocnoniezdecydowany dodano: 16 listopada 2014

Znów się wczoraj odezwałaś... Niepotrzebnie. Znów Ci uległem... Na dodatek naiwny się z Tobą umówiłem. Jestem zbyt słaby, aby to zakończyć, ale chociaż się postaram... Złapię Cię, przytulę, a następnie pocałuję... tak zwyczajnie... Tak zwyczajnie odejdę, jak zbudowana z kryształków lodu chmura, na którą kocham się patrzeć, gdy przelatuje samolot w błękitnym obłoku nieba. Gdy tego nie zrobię.. będę cierpiał, tak jak do tej pory. Znów będzie się powtarzała ta sama bajka... Ten sam rozdział każdego dnia... Ta sama strona każdej godziny... Przy Tobie zwalniam, a jedyne co przyśpiesza to bicie mego serca, gdy Cię widzę... Gdy Cię czuję.

 Na kanwie myśli leci list do nieba  z listem motyl    wraca z awizo  bo nikt nie odebrał poczty.   Jesteś sam i choć czujesz jej dotyk    to wiesz  że dotyk można kupić za 100 złotych.   Myśli  modlitwy  prośby to motyle  które wypełniają przestrzeń.   Czasem bez kursu lecą w owe miejsce.   Jeśli złapiesz je  zostawiają pył na twojej ręce   i sprawiają  że nic już nie jest jak wcześniej.   Istnieją myśli  których kurwa nie zniesiesz.   Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek.   Czasem to myśli ludzi  których kochasz jak Werter    bo co  gdy siostra powie ci  że czeka aż zdechniesz.

mocnoniezdecydowany dodano: 10 listopada 2014

"Na kanwie myśli leci list do nieba, z listem motyl, wraca z awizo, bo nikt nie odebrał poczty. Jesteś sam i choć czujesz jej dotyk, to wiesz, że dotyk można kupić za 100 złotych. Myśli, modlitwy, prośby to motyle, które wypełniają przestrzeń. Czasem bez kursu lecą w owe miejsce. Jeśli złapiesz je, zostawiają pył na twojej ręce, i sprawiają, że nic już nie jest jak wcześniej. Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz. Nie znajdziesz ratunku pod ostrzem żyletek. Czasem to myśli ludzi, których kochasz jak Werter, bo co, gdy siostra powie ci, że czeka aż zdechniesz."

 Wiem  bywało różnie  paskudnie i cudnie  i chuj wie  co z jutrem  lecz później nie umknę   tym pięknym chwilom  co zmieniły mnie na amen.  Jestem lepszym człowiekiem  choć nie idzie zgodnie z planem.  Żyj spokojnie  niech Ci się wiedzie   i nie rozmawiajmy dzisiaj  bo nie wiem co mam powiedzieć.  Zadzwoń do mnie za kilka lat   ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat.  Jestem rozchwianym emocjonalnie typem   co ciągle spierdalał przed powagą w świat liter.  Raz dzwonię w nocy pijany w trupa   i brzmię jak gość co naprawdę już upadł.  Raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie   po prostu żyjmy osobno  i łapmy szczęście.  Nie wiem  który ja jestem teraz prawdziwy   bo nie czuję się sobą wcale  świat jest dziwny.

mocnoniezdecydowany dodano: 10 listopada 2014

"Wiem, bywało różnie, paskudnie i cudnie i chuj wie, co z jutrem, lecz później nie umknę, tym pięknym chwilom, co zmieniły mnie na amen. Jestem lepszym człowiekiem, choć nie idzie zgodnie z planem. Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie, i nie rozmawiajmy dzisiaj, bo nie wiem co mam powiedzieć. Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat. Jestem rozchwianym emocjonalnie typem, co ciągle spierdalał przed powagą w świat liter. Raz dzwonię w nocy pijany w trupa, i brzmię jak gość co naprawdę już upadł. Raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie, po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście. Nie wiem, który ja jestem teraz prawdziwy, bo nie czuję się sobą wcale, świat jest dziwny."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć