 |
|
bywam bucem, krzyczę i się kłócę nie wiadomo, czemu smucę nie wiadomo, kiedy wrócę i sam siebie o głowę skrócę
|
|
 |
|
mam fake depresję, neurastenię kiedy wychylę przyszłość ze mną jest możliwa - racja, ale choć żadne z nas nic nie musi to musimy brać pod uwagę w kalkulacjach, że jest taka możliwość, że to będzie lipa
|
|
 |
|
“Może ktoś na Nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć.(…) Skasowałem Jej numer, ale wciąż znam go na pamięć" //Jakub Żulczyk
|
|
 |
|
Mieszam sentyment z odrazą od lat i chyba te myśli nie dają mi spać
|
|
 |
|
czasem myślę, ze nie muszę w sumie starać się o Ciebie, ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej
|
|
 |
|
przez to uśmiecham się na zewnątrz
płaczę tylko w myślach
|
|
 |
|
a Ty ciągle gdzieś, patrzysz przed siebie i nie słyszysz
|
|
 |
|
od rana męczę się nad celnością słów. nie pamiętam kogo miały zabić.
|
|
 |
|
''Chciałem zabrać ją w podróż na Księżyc, wszystko bym dla niej zrobił, a tak naprawdę powinienem był stanąć z nią mocno na Ziemi'' //Mathias Malzieu
|
|
 |
|
"Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem'' //Mariusz Ziomecki, felieton dla Przekroju, nr 39 i ostatni
|
|
 |
|
Wieczorem wychodzę z psem i patrzę na niebo. Gdy jest taki wiatr jak dziś, zazwyczaj spadają gwiazdy, wtedy wymyślam sobie różne życzenia. Wczoraj miałem takie, że aż gwiazda, która spadała, zatrzymała się w połowie, jakby ze zdumienia ją zatkało. Powiedziała ''O pardon, monsieur'' i taka była zaskoczona, że nie tylko nie spadała dalej, ale po chwili wróciła i przykleiła się ponownie do nieba, Ale kiedyś wezmę patyk i strącę skubaną, niech mi się spełni //"Pożądanie mieszka w szafie''
|
|
|
|