 |
|
Nie jestem święty, i nie byłem kurwa nigdy,
Mam parę zasad, staram się nie krzywdzić bliskich,
Obcych pieprzę, chcę w końcu poznać szczęście,
Staniesz na drodze - no to trochę się po Tobie przejdę,
|
|
 |
|
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów.
|
|
 |
|
Piękne słowa nie świadczą jeszcze o czystym sercu.
|
|
 |
|
Moje demony należą do mnie; są moją tajemnicą, moją przestrzenią wolności, intymności, jakkolwiek byłaby nieznośna. Odebranie mi ich graniczyłoby z gwałtem.
|
|
 |
|
okazuje się, że tydzień mogę bez ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem to już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi cię nie czuję.
|
|
 |
|
mógłbym jeszcze dużo pisać o tym, jak mnie bolało wszystko, jak nie umiałem o tym mówić, jak te emocje mi się odkładały w plecach i nie mogłem spać.
|
|
 |
|
A teraz krzycz razem ze mną, niech usłyszą nas niebiosa. Nasz głos, poruszy fundamenty w blokach. Razem walczmy o zmiany, bo system jest chory. Zacznijmy od siebie, naprawmy nasze głowy ; )
|
|
 |
|
Nie mam nic, z krzyku tylko zdarte gardło. Ale nim wstanie świt po cichu powiesz że było warto.
|
|
 |
|
Ja muszę odejść stąd. Dobrze wiem, bo czuję tyle, że zabijam Cię.
|
|
 |
|
Wiem, że do niektórych spraw mam zbyt chłodne podejście.
|
|
 |
|
I już podjąłem tą decyzję - nie wracam.
Wiem, że to egoistyczne - przepraszam.
|
|
 |
|
Tyle szczęścia wokół, jak i dróg do zatracenia,
|
|
|
|