 |
|
Na ogół przyjaciele cieszą się twoim szczęściem.. płaczą razem z Tobą.. w naszym przypadku było inaczej.
|
|
 |
|
Chciałabym , aby pewne rzeczy z przeszłości wróciły ze zdwojoną siła... Chciałabym znów bezkarnie patrzeć na wasze uśmiechy i widzieć w nich tą radość , która przez te wszystkie dni pozwalała mi się wami cieszyć .Nie stałabym się tym kim jestem teraz. Może nie raniłabym tak mocno jak potrafię. Byłoby kilka innych decyzji. Byłoby to za czym tak cholernie tęsknie. Wszystko to przeżywać od nowa... na nowo się starać. Na nowo te same uśmiechy, te same łzy. Wszystko zacząć od początku, niczego nie spieprzyć. Dlaczego człowiek dostaje w życiu tylko jedną szanse ? Jest we mnie czasem ta chęć przełamania tej monotonii , tego wszystkiego. jednak w ostatniej chwili , gdy jest tak blisko , rezygnuję... może to i dobrze
|
|
 |
|
trzasnęłam drzwiami i popłakałam się na zawołanie. wiedziałam, że to niczego nie zmieni. jednak dało ujście, wewnętrznie sprzecznym emocjom.
|
|
 |
|
miała rozszerzone źrenice, od nadmiaru kawy. nie potrafiła normalnie funkcjonować, po tylu nieprzespanych nocach. spowodowanych bezsilnością. spowodowanych, jego odejściem.
|
|
 |
|
mój tok rozumowania, jest zbyt skomplikowany do pojęcia, przez przeciętnego człowieka.
|
|
 |
|
przychodzi moment, kiedy wybuchasz niekontrolowanym śmiechem, bądź spazmatycznym płaczem, zadając sobie pytanie, 'dlaczego właśnie ja'.
|
|
 |
|
Chciałabym, aby moje życie czasami przypominało film. W jednej sekundzie zobaczyć co będzie dalej, przewinąć i zmienić to, co uważam za złe...
|
|
 |
|
najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę.
|
|
 |
|
A największym jej pragnieniem było posmakować jego bladoróżowych kącików ust, które często sprawiały wrażenie, że chcą dokładnie tego samego.
|
|
 |
|
Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa , ani całkiem nieszczęśliwa.
|
|
 |
|
złe demony przeszłości dają o sobie znać,
nie pozwalają mi zapomnieć.
|
|
 |
|
Zaprzyjaźniona ze złością, nieufnością i naiwnością.
|
|
|
|