 |
|
Nagle poczuła jak stado motyli trzepocze w jej brzuchu.
|
|
 |
|
Rozbierała go myślami, nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
 |
|
Przestajesz mnie fascynować, zaczynasz mnie wkurwiać!
|
|
 |
|
'Słyszałam, że można dorosnąć, ale nigdy nie spotkałam nikogo, komu by się to udało. Bez oparcia w rodzicach łamiemy wszystkie zasady, jakie dla siebie ustanowiliśmy. Reagujemy furią, kiedy sprawy nie idą po naszej myśli, szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety, szukamy pocieszenia wszędzie, gdzie się da i mamy nadzieję wbrew całej logice, wbrew całemu doświadczeniu. Jak dzieci – nigdy nie tracimy nadziei.'
|
|
 |
|
Czasem chciałabym byc zimna i obojętna,
jak ty. Chciałabym nie chciec pomagac,
tulic w potrzebie nawet gdy mam złamane serce
chciałabym umiec o d m a w i a c.
|
|
 |
|
Ile razy myślałaś, że to już Twój koniec? Ile razy chciałaś się poddać?
|
|
 |
|
gdyby Kupidyn miał serce, sprawiłby, że spadłbyś i zakochałbyś się we mnie w oka mgnieniu
|
|
 |
|
nie wchodź mi w drogę, kiedy chcę wybierać. nie chcę słyszeć, co masz do powiedzenia. po prostu nie.
|
|
 |
|
czasem myślę sobie, że cudownie jest mieć nierówno pod sufitem to normalna jest rzecz.
|
|
 |
|
za dużo pytań . za mało odpowiedzi . za dużo niedomówień. .
|
|
 |
|
Nauczyłeś mnie płakać .Opanowałam to do perfekcji.
|
|
 |
|
Czy mogę Ci opowiedzieć o tych wszystkich chwilach gdy wyobrażałam sobie, jak leżysz koło mnie, leżysz u mego boku?
|
|
|
|