 |
przyznaję dałam ciała, żałuję. / i.need.you
|
|
 |
Stoję obok nich i żegnają się czule na pożegnanie. My też się tak kiedyś żegnaliśmy, a tylko Ty wiedziałeś, że robimy to po raz ostatni. Może tamci też już to wiedzą. Może on, może ona, jedna ze stron podjęła decyzję,że kolejnego razu nie będzie. To są zawsze egoistyczne decyzje, nikt Cię przecież nie pyta "hej, mogę złamać Ci serce?"./esperer
|
|
 |
I znów wracasz bez zapowiedzi, po długim milczeniu. Znowu wygodnie rozsiądziesz się w moim życiu i idealnie wykorzystasz to jak dobrze mnie znasz. Powiesz odpowiednie słowa, których zawsze lubiłam słuchać. Dotkniesz tam, gdzie zawsze moje ciało domagało się pieszczot. Trafisz w najczulsze punkty, na nowo mnie oswoisz, a potem odejdziesz. Zawsze odchodzisz, to tak cholernie pewne jak to, że po tym wracasz./esperer
|
|
 |
Są z Tobą, po prostu. Kiedy Ty nie masz siły już iść, składać się po raz kolejny po tym, gdy znów jakaś druga osoba rozjebała Ci konstrukcję swoim odejściem. Potrafią wysłuchać po raz setny tą samą historię z nadzieją, że za którymś razem zakończenie będzie dla Ciebie szczęśliwsze. To nie ludzie, którzy wyciągają Cię na imprezy, ale ludzie, którzy po tych imprezach wyciągają Cię z kaca. Oni nie rozwiążą Twoich problemów, nie załatwią za Ciebie Twoich spraw, ale sama świadomość, że jest ktoś kto zawsze stoi po Twojej sprawie, sprawia, że życie tak jakby staję się prostsze. W momencie, kiedy ja nie mam siły oddać strzała życiu, oni zdzierają swoje dłonie na jego parszywym ryju./esperer
|
|
 |
Najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz .
|
|
 |
Słuchawki znów się zepsuły ,skończyła się czekolada , nie ma już wódki, nie mam papierosów , nie mam już Ciebie .
|
|
 |
Boję , okropnie się , strasznie ,obrzydliwie , przeraźliwie się boję .Boję się ,że jednak tak jest Ci lepiej , gdy ja śpię w swoim łóżku , Ty w swoim . Ja jem przy moim stole , Ty przy swoim.Ja jestem w moim domu , Ty swoim . Boję się ,że nie tęsknisz ,że nie chcesz , że tak Ci lepiej . Bo ja tęsknie ,chcę i jestem cholernie źle bez Ciebie wiesz? Chce znów ,gdy otworzę rano oczy zobaczyć Ciebie .Chcę czuć ,że jesteś .
|
|
 |
-Martwiłeś się o mnie ?
-Tak .
-To dobrze .
-Dobrze!? Umierałem ze strachu .
-Dobrze , to znaczy ,że nie jestem Ci obojętna .
|
|
 |
"czas pokaże ' ,dwa słowa a wywołują we mnie burzę emocji .
|
|
 |
tak pięknie to wygląda.. splecione palce, głębokie spojrzenia w oczy, nagle zbliżenie ust, czuły pocałunek, po czym mocny uścisk, wymienienie zdań, znów pocałunek, wciąż splecione palce i takie szczęście w oczach. tak, niedawno to ja tam siedziałam na Jej miejscu, niedawno. /
kashiya
|
|
 |
W głowie tylko dwa słowa ... "to koniec" ... I czuję jak bezwładnie padam na ziemię ... Czuję się jakby ktoś nakładł mi kamieni w płuca i wlał wrzątek do żył .Podświadomie wmawiam sobie ,że to nie prawda . Nagle straszliwy krzyk rozdziera mi gardło i czuję miliardy igieł wbijających się w serce. Nic nie widzę ,nic nie słyszę ... Pierwsza łza... Łza bezsilności . Nie dałam rady ,przegrałam ... Straciłam tlen ,sens ,skarb , szczęście , straciłam wszystko ... Nie umiem , nie jestem w stanie ,nie chcę już żyć.Straciłam Ciebie .
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę bólu uszu , jaki wywołał huk z jakim rozpierdalałeś mi serce .
|
|
|
|