głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sentymentalnaidiotka

mam tak samo.Trzymaj się. teksty needyoou dodał komentarz: mam tak samo.Trzymaj się. do wpisu 19 listopada 2011
zamierzam uśmiechać się  jakby nic złego się nie stało  rozmawiać jakby wszystko było idealnie  zachowywać się jakby to wszytko było snem   i udawać że mnie to nie rani..

kashiya dodano: 19 listopada 2011

zamierzam uśmiechać się, jakby nic złego się nie stało, rozmawiać jakby wszystko było idealnie, zachowywać się jakby to wszytko było snem, i udawać że mnie to nie rani..

jeśli nie zabiję Cię z tego powodu za pewne uśmiercę za coś innego.

kashiya dodano: 19 listopada 2011

jeśli nie zabiję Cię z tego powodu za pewne uśmiercę za coś innego.

dzisiaj nie ma już mnie  choc jestem obecna

kashiya dodano: 19 listopada 2011

dzisiaj nie ma już mnie, choc jestem obecna

To jest tak  jakby się przeżyło trzęsienie ziemi. Kiedy dochodzisz do siebie  nie poznajesz świata. Horyzont się przesunął. Słońce zmieniło kolor. Nic nie pozostało ze znanego terenu. Żyjesz. Ale to już nie jest to samo życie.

needyoou dodano: 19 listopada 2011

To jest tak, jakby się przeżyło trzęsienie ziemi. Kiedy dochodzisz do siebie, nie poznajesz świata. Horyzont się przesunął. Słońce zmieniło kolor. Nic nie pozostało ze znanego terenu. Żyjesz. Ale to już nie jest to samo życie.

Ludzie zawsze mówią o miłości tak  jakby była czymś codziennym. Mówią  że kochają rodziców  ale co to oznacza? Chyba niekoniecznie zadurzenie  prawda? Ja swoich czasami nienawidzę  ale nie przypuszczam  żebym żywiła do nich gorsze uczucia niż wszyscy inni. Wiem tylko jedno: jeśli jest coś takiego jak miłość  to może do tej pory tego nie przeżyłam  lecz   kiedy przyjdzie pora   zamierzam zaangażować się BEZ RESZTY. Na miejscu. Zrobię dla niego wszystko. Nazywaj to jak chcesz.

needyoou dodano: 19 listopada 2011

Ludzie zawsze mówią o miłości tak, jakby była czymś codziennym. Mówią, że kochają rodziców, ale co to oznacza? Chyba niekoniecznie zadurzenie, prawda? Ja swoich czasami nienawidzę, ale nie przypuszczam, żebym żywiła do nich gorsze uczucia niż wszyscy inni. Wiem tylko jedno: jeśli jest coś takiego jak miłość, to może do tej pory tego nie przeżyłam, lecz - kiedy przyjdzie pora - zamierzam zaangażować się BEZ RESZTY. Na miejscu. Zrobię dla niego wszystko. Nazywaj to jak chcesz.

Cała zbudowana jestem z ran. Nie współczuj mi.    Ty też jesteś.

needyoou dodano: 19 listopada 2011

Cała zbudowana jestem z ran. Nie współczuj mi. Ty też jesteś.

Nienawidzę siebie. Już nie dlatego  ze jestem taka a nie inna. Już nie dlatego  że wszyscy ode mnie odchodzą  ze jestem beznadziejna i nie umiem się ogarnąć. Nie. Odkryłam  że sama skazałam się na to wszystko  co się teraz dzieje. I to jest najgorsze.

needyoou dodano: 19 listopada 2011

Nienawidzę siebie. Już nie dlatego, ze jestem taka a nie inna. Już nie dlatego, że wszyscy ode mnie odchodzą, ze jestem beznadziejna i nie umiem się ogarnąć. Nie. Odkryłam, że sama skazałam się na to wszystko, co się teraz dzieje. I to jest najgorsze.

Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby  którą się jest.

needyoou dodano: 17 listopada 2011

Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest.

Czasem kiedy tak siedzę na łóżku i krzyczę w przestrzeń  Dlaczego ja?    słyszę w sobie  Bo nikt inny nie dałby rady .

needyoou dodano: 17 listopada 2011

Czasem kiedy tak siedzę na łóżku i krzyczę w przestrzeń "Dlaczego ja?", słyszę w sobie "Bo nikt inny nie dałby rady".

Czas depresji jest złym czasem  od którego chciałoby się uciec  ale nie ma gdzie  chory jest w nim zamknięty  przegnieciony przeszłością  teraźniejszością i bez perspektyw przyszłości. W czasie tym niewiele się dzieje  przeżycia monotonnie obracają się koło tych samych wątków: beznadziejności  poczucia winy  lęku przed katastrofą  nienawiści do samego siebie.

needyoou dodano: 17 listopada 2011

Czas depresji jest złym czasem, od którego chciałoby się uciec, ale nie ma gdzie; chory jest w nim zamknięty, przegnieciony przeszłością, teraźniejszością i bez perspektyw przyszłości. W czasie tym niewiele się dzieje; przeżycia monotonnie obracają się koło tych samych wątków: beznadziejności, poczucia winy, lęku przed katastrofą, nienawiści do samego siebie.

Myśli obijały się od środka o czaszkę niczym rój spłoszonych pszczół. Głośno tam było. A od czasu do czasu któraś mnie na dodatek gryzła. To musiały być chyba raczej szerszenie. Pszczoły po jednym ukąszeniu szlag trafiał. A mi bezustannie dawały w kość te same myśli..

needyoou dodano: 17 listopada 2011

Myśli obijały się od środka o czaszkę niczym rój spłoszonych pszczół. Głośno tam było. A od czasu do czasu któraś mnie na dodatek gryzła. To musiały być chyba raczej szerszenie. Pszczoły po jednym ukąszeniu szlag trafiał. A mi bezustannie dawały w kość te same myśli..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć