 |
Niby nie powinnam tęsknić za osobami, które nie tęsknią za mną. Ale z drugiej strony, czy ja kiedykolwiek zrobiłam coś, co powinnam?
|
|
 |
Mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, zapomniałam uczuć i teraz znów się ich
uczę...
|
|
 |
Jak mnie zniszczył ? Zwyczajnie - mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice.
|
|
 |
Możesz dziś być nikim dla całego świata, ale pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem. ~ Pih
|
|
 |
'Nie chcieliśmy takiego zakończenia. Chcieliśmy żyć. Ten świat nie ma miłości. Ten świat umiera. Ten świat na nas nie zasłużył. Dlatego musimy odejść. Nasza historia już została opowiedziana. My odchodzimy, a wy zostaniecie. Zabijacie się powoli, nawet o tym nie wiedząc. To wy jesteście salą samobójców! ~ Sala Samobójców
|
|
 |
" najtrudniej słucha się piosenek które kojarzą się z kimś, kto odszedł z naszego życia. " ~grozisz_mi_xd
|
|
 |
"człowiek popełnia błędy,
bo nie jest idealny
nawet jeżeli myśli, że świat dla niego jest banalny
nie raz się pomyliłem i nie raz pomylę
uczę się na błędach synek na świecie ich tyle"
|
|
 |
|
Już prawie za nim nie tęsknie. Robię to tylko wtedy gdy oddycham. / Stostostopro .
|
|
 |
I ogólnie nie lubię walentynek. Dla mnie to czysta komercja. Tandetne kubki, głupawe Amorki, wielkie lizaki w oknach sklepów. Śmieszne to jest. Śmieszne, bo ludzie nie rozumieją, że 'kocham' nie wypowiada się tylko w ten jeden dzień. Jest jeszcze 365 innych. Miłość powinno okazywać się zawsze, a nie raz na rok, bo święto.
|
|
 |
Czternasty lutego,dzień zakochanych i właściwie gdyby nie komentarze,dziwne obrazki będące przypomnieniem o tym niby święcie,nie pamiętałabym i nie czuła magi,którą będę spotykac na każdym rogu swojego miasta,wtulone ciała w mroźny dzień,kobiety zaciskające prezenty począwszy od tych najdrobniejszych czekoladek,maskotek w kształcie serc,wielkich bukietów róż skończywszy na namiętnych pocałunkach i szeptach kiedy będę ich mijac'Kocham Cię i dziękuje za wszystkie miesiące spędzone razem'Trzymając butelkę czerwonego wina i paczkę papierosów będę szła do Ciebie z zmarzniętymi dłońmi i piekącymi od mrozu policzkami,usiądę na zaśnieżonej ławce przed grobem w czwartej alejce,cicho otworzę szklaną butelkę,spojrzę głęboko w Twoje oczy,a uśmiech uwieczniony na zdjęciu ociepli samotne serce.Szepnę'Piję dziś za nas i za naszą miłośc,tą o którą wspólnie dbaliśmy,o której nie jestem w stanie zapomniec ani pozbyc się mimo,że mnie niszczy,ale wypijmy,bo byłeś i będziesz najważniejszy'
|
|
|
|