|
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
Wszystkie dziewczyny są ładne - każda na swój własny, niepowtarzalny sposób . Wszyscy chłopcy tego nie dostrzegają - każdy na ten sam sposób . ! ^ ^
|
|
|
Wieża , wieża , a w tej wieży dwóch rycerzy , którzy wierzą , że w tej wieży Złotowłosa w łóżku leży . Złotowłosa nie leżała - dawno stamtąd zwiała , bo rycerze to to frajerzy .! Nikt w tą bajkę już nie wierzy .! Każdy facet kawał drania . Im nie chodzi o starania .! Im w głowie tylko jedno - wykorzystać dame biedną .! No a morał z tego taki - rycerzyki to buraki . Mieczyk wsadźcie sobie w dupe - nie jesteśmy takie głupie .!!! ll z neta:D
|
|
|
żeby czekolada nie tuczyła,kawa nie była gorzka,papierosy nie uzależniały,a miłość istniała ll anylkaa
|
|
|
-widziałaś ? patrzył się na Twoją dupę ! - widocznie wie , gdzie jego miejsce ..
|
|
|
-nie masz serca dla mężczyzn.- miałam raz i wystarczy.
|
|
|
nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy
|
|
|
A wiesz co wyrażają teraz twoje oczy ? wydaje mi się, że wyrażają więcej niż te wszystkie puste słowa, które zdołałam przeczytać przez całe moje życie.
|
|
|
a teraz jaram blanty z facetem którego zawsze chciałam pokochać.
|
|
|
W sumie nie wiem co robić. Miałam iść powiedzieć żeby się odwalił. Byłam pewna, że chce mnie przelecieć, wkroczyłam z bojowym nastawieniem do mieszkania. W powietrzu unosił si przyjemny słodkawy zapach cynamonu i czegoś co trudno mi bliżej określić. Zdjęłam buty, moją futrzaną kamizelkę powiesiłam na wieszak i weszłam do pokoju. Zdębiałam, masa świeczek. Było mi miło, ale usiadłam na jego fotel i zapytałam "co to jest?". "Obiecałem Ci że będzie miło... aż na usta cisneło się "i tak mnie nie przelecisz", ale przemilczałam wypiłam piwo a on wziął mnie za rękę i poprosił, żebym się położyła na obiecany masaż. Zacisnęłam zęby. Nie było sexu tylko masaż i długa rozmowa, a ja mam burdel w głowie bo z jednej strony wiem ze on czeka az si odezwe z drugiej mysle ze mnie podpuszcza;/
|
|
|
Widzisz ten prostokąt z klamką? - to drzwi. Wyjdziesz przez nie do ogrodu, tam sobie odetchniesz, a potem wypier.dalaj
|
|
|
|