 |
Nie wiedziałam, że tydzień bez osoby, która tak prędko stała mi się bliska może być tak trudny...
Nie potrafię wypełnić dni. Nie potrafię nauczyć się żyć, jak wtedy, gdy jeszcze go tutaj nie było.
Co gorsza - nie chce.
|
|
 |
Trudno opisać to, jak się teraz czuję.
Mam wrażenie, że gasnę.
To, co jest we mnie umiera.
|
|
 |
Schlebia mi, że są osoby, którym moje wpisy podobają się na tyle, żeby kopiować je na swoje strony, serio. Ale po co os razu przypisywać sobie ich autorstwo? To nie wasze historie, tylko moje, no ludzie! / shhhhh !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Umieram, znikam, gubię się. Nie ma już dawnej mnie. Nie wiem, co pozostało. Co robić? Trudno, przecież każdego dnia troszkę umieramy. /shhhhh
|
|
 |
Matury? Odejdźcie, proszę!
|
|
 |
I mimo tego, że nie gadamy ze sobą już pól roku, twoje zdjęcie nadal stoi na parapecie, twoje bluzy wciąż wiszą w mojej szafie, a twoje książki wciąż czekają na mojej półce. Czasem tak wspominam sobie, jak fajnie było mieć najlepszego przyjaciela, wspominam sobie i mam szacunek do przeszłości. Potem wychodzę z domu i słyszę, jak mówisz, że życzysz mi jak najgorzej. Co się z nami stało, siostro? /shhhhh
|
|
 |
do końca razem na chuj takie brednie, wszystko ma koniec więc kiedyś odejdę
|
|
 |
"Mój czas jest wolny a ciebie..nie ma w nim" kurwa mać
|
|
 |
I chciałabym się cofnąć te 10 lat do tyłu, kiedy zmartwieniem dla mnie była zgubiona lalka albo kiedy ulubionemu misiowi odpadło oczko
|
|
 |
Wczoraj w szkole, wyszedłem na środek klasy, żeby coś ogłosić.
Zanim zacząłem, jeden z popularnych kolegów krzyknął: " Nikogo to nie obchodzi " , dlatego usiadłem z powrotem do ławki. To smutne, wiedzieć że nikogo nie obchodzi to, że za 6 miesięcy umrę na raka.
|
|
 |
Chciałabym Cię mieć, tutaj obok.
Spojrzeć w Twoje oczy, podejść z uśmiechem..
Wtulić się w Ciebie, by zobaczyć jak to jest mieć cały swój świat w ramionach.
|
|
 |
Trach. Gruba czarna krecha, oddzielająca mnie od przeszłości. Nie chcę już rozpamiętywać tego, co było. Nie chcę pamiętać o 'przyjaciołach' zostawiających mnie, gdy upadałam. Stawiam na nowe, włożę całe serce w to, by nowe okazało się lepsze. Sama też postaram się być lepsza. Pod każdym względem. Dziękuję, przepraszam. Zdrówko! /shhhhh
|
|
|
|