|
Licze na to że kiedyś znowu usiądziemy obok siebie z mega paczką lays'ów i porozmawiamy o tym jak chujowe jest życie , że wybaczysz mi to ile razy Cie zawiodłam , że wypisałam sie z Twojego scenariusza domu dzieci i uśmiechów którymi mieliśmy wymieniać się każdego poranka.Wierze w to że znowu pokłócimy sie o ostatnią garść czipsów albo o to komu należy się większa część łóżka.Później z uśmiechem na twarzy oddasz mnie przystojnemu brunetowi czekającemu na mnie pod Twoją klatką podamy sobie dłonie i pójdziemy w swoje strony.Może zrozumiesz to, że teraz to jego ramiona są dla mnie najbezpieczniejszym miejscem na świecie,jego szaroniebieskie oczy rozpoznaje wśród tłumu,na jego widok kąciki moich ust lecą ku górze i to on stał się tym brakującym elementem całości , którego nam najwidoczniej cały czas brakowało.
|
|
|
Kubek gorącej kawy i wieczór przy komedii romantycznej pomogły mi zrozumieć że to wszystko zawsze już będzie kojarzyło się z Tobą..spacery do późna , litry lodów jedzonych codziennie na kiepskich komediach, kawa która zawsze była za słodka i czas który nieubłaganie pchał nas naprzód.Nie staram się już o Tobie zapomnieć bo ten pomysł z góry skazany jest na porażke..Za każdym razem myśląc o Tobie przypominam sobie te dobre chwile . nie , nie mam żalu , czasem tylko na myśl o tym jak miała wyglądać nasza przyszłość dręczy mnie kłujący ból w sercu .. po chwili mija i wiem ,że po prostu nasze życie było tak zaplanowane.Nie przestane o Tobie myśleć i zawsze będę dla Ciebie wsparciem ..ale kochając już kogoś innego
|
|
|
Mam wrażenie że dopiero teraz dociera do mnie że to koniec , ten definitywny i przez duże K. Podobno jeżeli przekracza się jakąś granicę, wszystko zaczyna się układać.. Nie przestajesz czuć , ale przestajesz oczekiwać miłośći.. Już mi nie zależy, żebyś wrócił i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia.Po prostu nie sądziłam że powiem komuś "odchodzę dla swojego dobra".
|
|
|
tuzin spojrzeń, garść uśmiechów, kilka wymienionych zdań.
|
|
|
będę cię karmiła szczęściem na śniadanie, miłością na obiad i namiętnością na kolacje.
|
|
|
wciąż popełniam ten sam błąd. zbyt wiele chciałabym ciebie.
|
|
|
tylko ja wiem, że jesteś lepszy od ideału.
|
|
|
|
mając zbyt wiele, nie docenia się tych najdrobniejszych spraw.
|
|
|
razem możemy wszystko, możemy spełniać marzenia, zdobywać świat, przenosić góry, pokonywać lęki, odkrywać to co nieznane. razem, bo ta siła tkwi w naszych sercach.
|
|
|
nie sztuką jest kochać za zalety, sztuką jest kochać mimo wad.
|
|
|
wiele kobiet zakochuje się w niewłaściwych facetach, bo niewłaściwi faceci nauczyli się mówić właściwe rzeczy.
|
|
|
kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań, to trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
|
|