|
Różnica między Tobą a mną jest taka, że gdy Ty się budzisz twój koszmar się kończy...mój natomiast dopiero zaczyna.
|
|
721 dodał komentarz: do wpisu |
1 października 2013 |
|
|
Najbardziej bolało mnie kiedy w końcu doszło do mnie to co naprawdę się stało, że zostałam sama a ty gdzieś odszedłeś i nie, wcale nie po paczkę żelków jak to zawsze robiłeś kiedy byłoby mi smutno. Coś czym żyłam przez ostanie 2 lata tak po prostu skończyło się. Najtrudniejsze były pierwsze noce, pierwsze walki z samą sobą rankiem kiedy nikt nie stanowił powodu podniesienia się z łóżka, pierwsze wieczory bez Twojego dobranoc, pierwsze lekcje bez uśmiechania się do piórnika i ukrywania telefonu przed nauczycielem. Z każdym kolejnym dniem nie odczuwałam już bólu, cierpienia czy tęsknoty. Nauczyłam się być tak naprawdę nie żyjąc.
|
|
|
|
“Chciałbym Tobie wszystko powiedzieć, ale o nic mnie nie pytasz.”
|
|
|
|
Chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził: - Nie, nie dam Jej tak po prostu odejść.
|
|
|
|
cóż. skończyło się to co było piękne.. / allyouneedisloove
|
|
|
|
Mam nadzieję, że dobrze Ci tam beze mnie, bo ja nie robię nic dobrze bez Ciebie.
|
|
|
Zjebałeś wszystko, ale ona wciąż na Ciebie czeka../jachcenajamaice
|
|
|
myślałam, że rozumiesz bo to przecież Ty mówileś, że znasz mnie najlepiej. mialeś wiedziec co zrobić gdy krzycze, płacze albo się śmieje. mówiles ze zawsze bedzie dobrze i nic sie nie rozsypie a teraz kiedy ja denerwuje sie o byle błachostkę wracasz do rzeczy zbyt bolesnych, tylko po to żeby mnie dobić, choć nawet nie wiesz jak bardzo mi zależy na NAS i jak bardz chciala bym żeby nie bylo więcej kłótni obrażania zrozum ze ja tylko boje się zostać sama i żyć be Ciebie.
|
|
|
czasami leżysz w łóżku i dochodzisz do wnisoku, że masz wszystkiego dość. rodziny, falszywych przyjeciól, szkoly, klótki.. wszystko obraca sie przeciwko Tobie. ale nie masz wyboru dalej czekasz na następne ciosy, które pojawiaja sie szybciej niż myślisz.
|
|
721 dodał komentarz: do wpisu |
2 września 2013 |
|
|
Gdybym wtedy wiedziała co wiem dziś, nigdy nie pozwoliłabym Ci odejść. Nigdy, rozumiesz? /esperer
|
|
|
|