 |
|
Zaczynam zapominać jak się czułam gdy mnie przytulał, ale pamiętam, że nikt inny nie robił tego lepiej. / napisana
|
|
 |
|
Tak bardzo zmieniłam się po naszym rozstaniu, że już sama siebie nie poznaję. I tu nie rozchodzi się o brak uśmiechu, bo to tego zdążyłam się przyzwyczaić, ale o tą niechęć do ludzi, o brak sił do życia, do jakiegokolwiek funkcjonowania. Nie chcę takiej siebie. Zrażam do swojej osoby innych ludzi i tracę kolejne osoby, które znaczą dla mnie naprawdę wiele. A przecież wystarczy, że straciłam Ciebie. To i tak ogromna kara i najbrutalniejszy cios w moje serce. Chciałabym być taka jak dawniej. Tylko nie wiem czy bez Ciebie jest to możliwe. Próbuje zrobić coś dla siebie, ale mi nie wychodzi. Nie umiem żyć bez Ciebie i chociaż nie wiem jak bardzo bym chciała, to jeszcze nie potrafię. / napisana
|
|
 |
|
Może ja nie zasługuje na czyjąś miłość i to dlatego on nie potrafił mnie pokochać? / napisana
|
|
 |
|
Skąd mam siły by kochać człowieka, który mnie rani? No powiedz mi skąd? / napisana
|
|
 |
|
Tęsknimy, a ból rozrywa nam serce na małe kawałeczki. Każda z tych małych części to zupełnie inne cierpienie, które lokuje się w najmniej odpowiednim miejscu. Najbardziej bolą te drobinki, które wpadają wgłąb, potrafią drasnąć nasze czułe miejsce i pędzić dalej. Każdy z nas ma w sobie takie mikroskopijne cząsteczki z życia. Przyjaciele, miłość, nadzieja, wiara - to tylko kilka z nich, nieliczna ilość, która każdego dnia rani. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Ile osób musi ci powiedzieć, że coś z tobą nie tak, zanim w to uwierzysz? | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Miłość to trudna sprawa, lecz dla takich jak my to istny bieg z przeszkodami. | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Nie ma go w moim życiu zbyt długo, by sadzić, że mamy jeszcze szansę odbudować to, co udało nam się zniszczyć, więc dlaczego jeszcze czasem w to wierzę? Dlaczego tak chętnie układam nam plany na przyszłość? Dlaczego w dalszym ciągu mam wrażenie, że niebawem się spotkamy i cały ten ból minie, a szczęście powróci na swoje miejsce? Jest ze mną coś nie tak czy co, bo ja już nie rozumiem. Nic nie rozumiem. / napisana
|
|
 |
|
Są takie dni jak ten dzisiejszy, kiedy zakładam maskę pozornego szczęścia i idę w miasto. Nie liczę się z konsekwencjami, bo ten raz chcę być tylko i wyłącznie ja. Nie myślę o niczym, a już na pewno nie o nim. Wlewam w siebie alkohol, uwodzę facetów swoimi ruchami, które są przecież zwyczajnym tańcem w rytm muzyki. Zapominam się na chwilę, a po drodze do klubu gubię ból i żal. Odcinam się od mojej codzienności i wpadam w wir szaleństwa. I dziwię się sama sobie, że czasem tak potrafię, że faktycznie on daje mi chwilę wolnego od swojej osoby i jest jak dawniej. Jednak, co z tego jak kolejnego ranka budzę się z kacem i jeszcze większą rozpaczą. / napisana
|
|
 |
|
Nie pożegnałeś się ze mną, bo bałeś się moich łez? To powiedz mi, co ja mam zrobić jeżeli boję się życia. / napisana
|
|
 |
|
Znajomi mówią, że powinnam wyjechać i odpocząć. Wyjechać to jak uciec, a ja nie chcę uciekać. / napisana
|
|
 |
|
Byłaś kiedyś w raju? Ja byłam, to jego ramiona. / napisana
|
|
|
|