 |
tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach, to żal w sercu, to nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.
|
|
 |
do tego, kto umie czekać wszystko przychodzi z czasem .
|
|
 |
naucz się zatrzymywać łzy w połowie twarzy, tak by nie dotknęły uśmiechu .
|
|
 |
Turkey ! ♥ No to mordeczki widzimy się za 2 tygodnie! Pozdrowionka dla moich naj szarachwila, szarakredkaxdd i halucynacjaxd . Kocham was moje mordki ! Widzimy się 24 lipca !
|
|
 |
Niesamowite, jak wolno potrafią się poruszać wskazówki zegara, kiedy cały czas zerkasz na zegar. [Szarachwila] Masz rację kochana !
|
|
 |
-Sory, nie pasujesz do nas. -to wy nie pasujecie do mnie ...
|
|
 |
-Co mi zrobisz jeżeli cię pocałuję? -Oddam ci!
|
|
 |
Zakochałam się. Nie jem, nie sypiam. Myślę, ale tylko o Nim. Non stop śpiewam, podskakuję, wariuję. Uśmiech? Naturalny. Nic pozorowanego. Nie potrzebny mi makijaż, obcisłe leginsy, czy wysokie obcasy. Kocha mnie w trampkach, krótkich szortach i za dużej koszulce. Mogę być sobą. Rozpieszczoną, wredną, ale i kochaną. Uspokaja mnie, całuje mą duszę wachlarzem ciepłych słów, których było mi brak. Nie żałuję wszystkich niepowodzeń, bo w innym przypadku nie poznałabym najcudowniejszego faceta na ziemi. Nie oszukujmy się, taka jest prawda.
|
|
 |
Co ty myślałaś? Że pofarbujesz włosy szapmonetką i będzie dobrze, że twoje życie się zmieni. Myślenie chyba cię boli koleżanko.
|
|
 |
Woziłam się po mieście jak codziennie o tej porze. Słuchawki na uszach, rurki, olbrzymia, męska koszulka, najaczki. Nasza piosenka, zasłuchana wpadłam na kogoś. Speszona spuściłam głowę, już miałam przepraszać, gdy poczułam dłoń dotykającą mojego policzka. To On, nie widziałam Go od dobrego miesiąca, nie mówił mi nawet siema, myślałam, że nie chce mnie znać. Myliłam się. Wyszeptałam, szybkie sorry i miałam odejść, gdy przytulił mnie mocno do siebie. Jego zielone oczy zaświeciły się. Nie musiałam nic mówić, jego delikatne wargi dotknęły moich, połączyły się w namiętnym pocałunku. Trwało to chwilę, znowu straciłam poczucie czasu. Potem odszedł bez słowa. Nastąpiła jedna, istotna zmiana. Od tamtego momentu witał się ze mną. Tylko tyle.
|
|
 |
-dlaczego go kochasz?
-dlaczego?bo jego miłość świeci się bardziej niż gwiazdy w moich oczach
|
|
 |
Mogłam nie wchodzić na gadu .. Udawać że mnie nie ma ... Przynajmniej ciągle żyłabym w podświadomości że też mu zależy
|
|
|
|