 |
|
chcę zacząć od zera.. wiem że będzie trudno, ale z natury jestem taka, że dążę do celu, który sobie obieram. mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni, a ja będę mogła zacząć od początku.
|
|
 |
|
wszystko powoli dochodzi do mnie.. otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień.
|
|
 |
|
pierwszy raz w życiu dopadło mnie takie uczucie.. jednak wiem, że mam na kogo liczyć. uświadomiłam to sobie kilka dni temu. dziękuję, że jesteś ♥
|
|
 |
|
dodatkowy tydzień wolnego od szkoły wystarczył, żeby poukładała wszystkie swoje sprawy. czeka mnie jedna rozmowa i zaczynamy, mam nadzieję, od początku..
|
|
 |
|
kończy mi się empatia dla tych co wszystko zjebali, to nie nerwy ze stali, wybacz, to racjonalizm.
|
|
 |
|
jedziesz mnie - spoko. wjeżdzasz na mnie przy każdej możliwej okazji - spoko. napierdalasz na mnie, że jestem suką, dziwką, kurwą - też spoko. tylko miej odwagę i powiedz mi to w oczy, a nie wtedy gdy jestem odwrócona plecami. / veriolla
|
|
 |
|
najzabawniejsi są ludzie, którzy chcą się zrewanżować i pojeżdżają Mnie z nowo założonego numeru gadu, oznajmiając Mi jaka to ja nie jestem i czego nie zrobiłam. no tak, na kimś trzeba sobie podbić reputację. [ yezoo ]
|
|
 |
|
zalejmy pałę do reszty, jak świnie w głuchej nadziei, że ból przeminie. / ol.l
|
|
 |
|
Poproszę kawę i to ciastko, które siedzi przy trzecim stoliku, przy oknie.
|
|
 |
|
- e, dasz mu? - hahah, co najwyżej w mordę .
|
|
 |
|
wielbił kobiety w szpilkach, a ja zapierdalałam w najkach. pożądał Mnie w dekoltach, a ja i tak zarzucałam na siebie szerokie t-shirty. próbował zaciągać Mnie do dyskotek, ja wolałam zaś deskę i skatepark. wpajał we Mnie swoje upodobania, a ja uparcie stałam przy swoim. różniliśmy się cholernie, a On i tak Mnie kochał.
|
|
|
|