 |
Spierdoliłeś to, co sam odbudowałeś.
|
|
 |
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez ostatnie 3 miesięce, kiedy Ciebie już nie ma pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zatęsknionymi już ustami dłońmi i sercem .cks
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut, godzin, lat na poskładanie go. A i tak nigdy już nie będzie tak perfekcyjny. / coookied
|
|
 |
Żyła w totalnej paranoi, którą raz na jakiś czas zakłócał dźwięk przychodzącego sms'a, bo czasami ktoś sobie o niej przypominał. Najczęściej właśnie wtedy, gdy czegoś potrzebował- nic obcego, współczesne chamstwo większości ludzi. Na co dzień nikt o niej nie pamiętał. Żyła w swoich czterech ścianach, całkowicie odklejona od społeczeństwa. Całymi dniami leżała na podłodze, zastanawiając się co czuję i myśli, wsłuchując się w wersy piosenek, najczęściej przytłaczających i życiowych. Na pozór było jej tak dobrze, ale może gdzieś głęboko chciała uwolnić się ze swojej samotni? Nie wiem. Tęskniła. Za miłością, która samą kiedyś zabiła, porzuciła dla fałszywych przyjaciół, którzy w mgnieniu oka ją zostawili. Płakała. Bo zdała sobie sprawę z tego, jak kochała i nadal kocha tę osobę. Żałowała. Tego, że nie otrzeźwiała wcześniej i nie walczyła o ten związek. Związek tak burzliwy, jak namiętny. Wspominała. Powracała myślami do tych miejsc, dat, zdarzeń, zdjęć. Śniła. / coookies
|
|
 |
Nadchodzą takie dni, gdzie zupełnie nie masz ochoty na kontakt z ludźmi, tymi bliższymi - rodzicami, przyjaciółmi i w ogóle ludźmi. Nie chcę Ci się rozmawiać, dyskutować, radzić, sprawdzać, wysyłać. Nic. Marzysz tylko o zanurzeniu się w pościeli z ukochaną książką w ręku i kubkiem herbaty malinowej. / coookies
|
|
 |
Prawdomówstwo- zjawisko równie rzadkie co lądowanie UFO na moim trawniku. / coookies
|
|
 |
Jest fajnie. Ojciec nawet dzień przed Wigilią woli spędzić wieczór w sklepie niż z rodziną, osoba, z którą chciałabym porozmawiać, ma mnie totalnie gdzieś. Tak, jest fajnie.
|
|
 |
I wiesz co? Zajebiście potrafisz robić ze mnie idiotkę. Bo ja niby nic nie widzę, tak? Gratulacje..
|
|
 |
Imię dla chłopczyka - jakieś pomysły ?
|
|
 |
Rodzicem zostać w wieku 17 lat , mmm coś cudownego .
|
|
 |
Never mind
I'll find someone like you
I wish nothing but the best for you
Don't forget me, I beg
I remember, you said:
"Sometimes it lasts in love
But sometimes it hurts instead"
|
|
|
|