głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika screwyou

Ten najdłuższy most  który nas łączył  gwałtownie się zburzył  już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia   sam środek. Gratuluję.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył, już nie ma żadnej drogi. Twój rzut w tarcze cierpienia - sam środek. Gratuluję.

Boże! Uchroń mnie przed facetem  o którym znowu pomyślę  że jest inny!

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!

Serce czy rozum? Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał  że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem  pragnie jej  może potrzebuje  może mu na niej zależy. Łagodne uczucie w porównaniu z miłością .

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Serce czy rozum? Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał, że powinna dać sobie spokój z tą miłością. On jej nie kocha. Owszem, pragnie jej, może potrzebuje, może mu na niej zależy. Łagodne uczucie w porównaniu z miłością .

Zanotowała w pamięci  aby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża  pogrubia i maskuje to  że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Zanotowała w pamięci, aby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.

I ciągle sobie wmawiam  że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość   on nawet na nienawiści nie zasługuje   właściwie to na żadne uczucie.  Rozum zaakceptował tezę  serce nie bardzo.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

I ciągle sobie wmawiam, że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość, on nawet na nienawiści nie zasługuje - właściwie to na żadne uczucie. Rozum zaakceptował tezę, serce nie bardzo.

  Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami  może nie po tygodniu  ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni  w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia  zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'  bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

Miłość nieodwzajemniona również jest uczuciem bliskości  jednostronnym  wywołanym wrażeniem że ktoś jest dla zakochanego kimś szczególnym. Druga strona tak nie uważa   ale cóż...  Właściwie już nie powinno się używać słowa miłość   tylko pragnienie  obsesja  pożądanie.   Jednostronne uczucie nadal jest podsycane przez sprzężenie emocjonalne   bo nastąpiła silna emocja w postaci zawiedzionej nadziei   to i sprzężenie ma się czym karmić. To dopiero jest o czym myśleć po nocach. To huśtawka nastrojów   od myślenia jak to jeszcze może się udać  do wmawiania sobie  że nie warto.  Takie wmawianie sobie czegokolwiek   tylko potęguje obsesję  bo każe wciąż więcej myśleć.  Gdyby udało się nie myśleć   szybciej byłoby po sprawie.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Miłość nieodwzajemniona również jest uczuciem bliskości (jednostronnym) wywołanym wrażeniem że ktoś jest dla zakochanego kimś szczególnym. Druga strona tak nie uważa - ale cóż... Właściwie już nie powinno się używać słowa miłość - tylko pragnienie, obsesja, pożądanie. Jednostronne uczucie nadal jest podsycane przez sprzężenie emocjonalne - bo nastąpiła silna emocja w postaci zawiedzionej nadziei - to i sprzężenie ma się czym karmić. To dopiero jest o czym myśleć po nocach. To huśtawka nastrojów - od myślenia jak to jeszcze może się udać, do wmawiania sobie, że nie warto. Takie wmawianie sobie czegokolwiek - tylko potęguje obsesję, bo każe wciąż więcej myśleć. Gdyby udało się nie myśleć - szybciej byłoby po sprawie.

Przesłuchałam właśnie nowa płytę PiH'a. Szczerze to liczyłam na coś lepszego z jego strony  ale niestety. Odjebał manianę     Tylko jedna nuta mi się spodobała i to chyba przez to  że Miodu ratuje ją. To już nie ten sam Adam Piechocki :  Zawiodłam się.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Przesłuchałam właśnie nowa płytę PiH'a. Szczerze to liczyłam na coś lepszego z jego strony, ale niestety. Odjebał manianę -,- Tylko jedna nuta mi się spodobała i to chyba przez to, że Miodu ratuje ją. To już nie ten sam Adam Piechocki :< Zawiodłam się.

Gdy serce pęka  to krwawi obficie.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Gdy serce pęka, to krwawi obficie.

In every life we have some trouble when you worry you make it double.

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

In every life we have some trouble when you worry you make it double.

You gotta save your heart. You gotta save your heart for me ..

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

You gotta save your heart. You gotta save your heart for me ..

Zapadła ciemna noc . Zamyślona   patrzyła w okno . Jej twarz rozjaśniał nieśmiały uśmiech .   Już wiem co zrobię   Wyszeptała niepewnie . Tego dnia była całkiem sama   jak w amoku poruszała się po pokoju   na jej twarzy wyraźnie rysowało się przerażenie . Otworzyła szafę i wyciągnęła swój ulubiony   kolorowy szalik który dostała od niego na walentynki . Jej drżące palce zawiązały supeł z ruchomą pętlą . Obojętnie rozejrzała się po domu . Łzy płynęły strumieniami   wspominała właśnie czas z nim spędzony . Trudno sobie wyobrazić co właśnie czuje   w końcu przestaje . Umiera wskutek uduszenia ...

zielonefruugo dodano: 11 grudnia 2011

Zapadła ciemna noc . Zamyślona , patrzyła w okno . Jej twarz rozjaśniał nieśmiały uśmiech . - Już wiem co zrobię - Wyszeptała niepewnie . Tego dnia była całkiem sama , jak w amoku poruszała się po pokoju , na jej twarzy wyraźnie rysowało się przerażenie . Otworzyła szafę i wyciągnęła swój ulubiony , kolorowy szalik który dostała od niego na walentynki . Jej drżące palce zawiązały supeł z ruchomą pętlą . Obojętnie rozejrzała się po domu . Łzy płynęły strumieniami , wspominała właśnie czas z nim spędzony . Trudno sobie wyobrazić co właśnie czuje , w końcu przestaje . Umiera wskutek uduszenia ...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć