 |
„Samotność i pustka, rzeczywistość szara
Zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm
Wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny
W poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki”
|
|
 |
Gdybyś przeżył to co ja zmienił byś zdanie o mnie bo, gdy leżysz na dnie sam czasami ciężko się podnieść,,
|
|
 |
"Dom to głównie ludzie wokół, a nie łudzę się, że ma ktoś wczute być przy moim boku, bo znajomi mają dość - tracą cierpliwość. Ale mają prawo dać złość, w zamian za trudną miłość. "
|
|
 |
"Miłość – pomimo tego co było. Wzmacnia co nie zabiło, a co odeszło pierdolę. Gorzkie słowa i krzywdy. Nigdy nie było wczoraj. Przeszłość potrafi niszczyć, przeszłość uczy budować. Przeszłość nawet się zgliszczy co zostało po wczoraj. Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj"
|
|
 |
"Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili.
Nie czekaj ani chwili, pokaż, że się mylili. Jeśli zbyt pochopnie cię ocenili, pokaż, że się mylili. Oni z nami nie byli"
|
|
 |
I wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz, będę obok, jak świat z nas zadrwi...
|
|
 |
[2] Zostawimy za sobą tę chwilę, w której boleśnie dotrze do nas, że wystarczy chwila, by stracić wszystko to, co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni, przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego, co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała, że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele, tak jak Ty - i dlatego warto.
|
|
 |
[1] Nie będę potrafiła powiedzieć Ci, że zawsze dobrze mi z Tobą, bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych, w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci, że chcę, by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast, że nie pozwolę, by się skończyło, bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech, a coraz częściej pojawią się łzy, które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała, a znajdę w nim dziesiątki mankamentów, które spodobają mi się jeszcze bardziej, niż wszystko to, co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania, że będę walczyła o to uczucie, bo będziemy w miejscu, kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie, wymienimy uśmiechy i stwierdzimy, że daliśmy radę, przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.
|
|
 |
|
w niektórych momentach "przepraszam" brzmi dla mnie jak zwykłe "mleko", "masło", "dupa" . może dlatego, że za często wybaczam, a nie ma żadnej poprawy .
|
|
 |
Nachyla się, aby mnie pocałować, ale zatrzymuje się, nim
jego usta stykają się z moimi. Spojrzeniem szuka moich oczu,
pragnąc, pytając o pozwolenie. Wysuwam usta i całuje mnie,
a ponieważ nie wiem, czy jeszcze kiedyś to zrobi, wkładam w to całą
siebie. // 50 twarzy Greya
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów.
Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
|
|
 |
Pozwoliłam, by zbyt wiele rzeczy w moim życiu się rozpadło. - Lauren Oliver - Pandemonium
|
|
|
|