 |
|
Can’t live a day without you baby,if you’re not here I don’t know what I’m living for.
|
|
 |
|
nie wiem jak stąd przegonić to, co wciąż każe wracać mi do tamtych dni
|
|
 |
|
Kręci mnie to samo co ją, bawi mnie to samo co ją , rusza mnie to samo co ją i płacąc za szkło czuję amora amor.
|
|
 |
|
czuję się jak milion, kiedy obok tyle zer // bxdly
|
|
 |
|
wargi mnie bolą z niepocałowania /// bxdly
|
|
 |
|
pożądaj mnie gwałtownie, brutalnie, szybko. pożądaj mnie słodko, namiętnie, z miłością. /// bxdly
|
|
 |
|
Gdzieś głęboko we mnie ciężka choroba, zabijałem szczęście, by je reanimować.
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić
|
|
 |
|
Spójrz prawdzie w oczy i przyznaj w końcu, że nie jesteś tą samą osobą, którą byłeś rok temu.
|
|
 |
|
Nienawidzę momentu, gdy nagle robi mi się panicznie przykro bez powodu.
|
|
 |
|
Kobieta może w każdej chwili i z każdego powodu przywołać każde wydarzenie z przeszłości bez względu na czasowy i przestrzenny dystans, zmodyfikować je, wyolbrzymić, upiększyć, albo całkowicie przerobić, aby pokazać mężczyźnie, że jest albo był: nieczuły, uparty, tępy, oszukańczy, że się mylił lub/i jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą.
|
|
 |
|
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić ci śniadanie, mogę dotykać z czułością Twoich dłoni, mogę na Ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować Twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co Ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać Ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po Twoim powrocie, jeśli nie przypadną Ci do gustu. Wszystko jest kwestią smaku, chwili, sposobu patrzenia. Wykorzystaj to wszystko jak możesz, bo za sekundę wszystko może się zmienić i nigdy już nie zobaczysz cienia mojej sylwetki na ścianie. Bierz mnie garściami, oddychaj moim powietrzem.
|
|
|
|